Pijana Beata K. to słaby temat do żartów. Gwiazdy bronią piosenkarki
O pijackim rajdzie Beaty K. słyszał każdy i z pewnością był tematem niejednej dyskusji w miniony weekend. Wokalistka wypiła tyle alkoholu, że prowadziła swoje auto zygzakiem. Z niezwykle lubianej artystki i ulubienicy internautów stała się obiektem niekończącego się hejtu i memów. Część osób stanęła w jej obronie i sugeruje gwieździe podjęcie leczenia.
Ordo Blasfemia to krucjata Nergala przeciw uczuciom religijnym. Tak artyści bronią sztuki
„Bóg kocha cię takiego, jakim jesteś” – prokuratura zajmuje się tymi słowami papieża Franciszka napisanymi kredą na chodniku, a także tęczową flagą zawieszoną na stojącym obok pomniku Jana Pawła II. Obraziło to uczucia religijne aż 120 osób. Takiego absurdu nie wymyśliłby nawet Bareja w „Latającym Cyrku Monthy Pythona”. To pokazuje, że rozpoczęta przez Nergala kampania Ordo Blasfemia ma sens.
Przychodzi Nergal do warzywniaka i zamiast „dzień dobry”, mówi „je*ać PiS!”. Muzyk próbuje bronić Piaska
Adam „Nergal” Darski odniósł się do kontrowersyjnych nagrań, które opublikował na Instagramie w związku z urodzinami Andrzeja Piasecznego. „Dla mnie jest to oczywiście g**no burza w szklance wody. Jesteśmy ofiarami ery absurdów, zaczynając od polityki, obyczajowości, a na kwestiach socjalnych kończąc” — powiedział muzyk w rozmowie z Wirtualną Polską. Nergal dodał również, że sformułowanie „je*ać PiS” uważa za… zwrot grzecznościowy.
„Je*ać biedę, PiS i Konfederację” - Piasek nie znalazł złotego środka w imprezowaniu
Andrzej „Piasek” Piaseczny bohaterem skandalu — wszystko przez nagranie z urodzinowej imprezy piosenkarza, które do sieci wrzucił Nergal. Słyszymy na nim, jak Piasek krzyczy m.in. „je*ać biedę, PiS i Konfederację”, a w piosence dedykowanej jubilatowi pojawił się wers poświęcony narkotykom.