Mortal Kombat

Filmy na podstawie gier są powszechnie uważane za dzieła robione bez pomysłu, wizji i szacunku dla pierwotnego dzieła. Z takimi opiniami trudno się kłócić, bo każda następna premiera mimo rosnących budżetów coraz bardziej zawodzi. „Pokemon: Detektyw Pikachu” to doskonale pokazuje, dlaczego tego typu produkcje nie wychodzą.

Po latach oczekiwań na ekrany kin powróci jedna z najpopularniejszych serii gier wideo – „Mortal Kombat”. Na razie nie znamy szczegółów obsadowych, więc pozwólmy sobie na drobną fantazję i pogdybajmy – kto powinien zagrać główne role Liu Kanga, Scorpiona, Raidena i całej reszty?

Player One Stevena Spielberga to dająca wielką frajdę popkulturowa karuzela, którą z łatwością zachwyci się niejeden pasjonat filmów, muzyki i gier wideo. Nie sposób podczas jednego seansu wyłapać wszystkie tzw. easter eggs, czyli mniej bądź bardziej ukryte w filmie nawiązania, cytaty i postaci znane z kultowych wytworów masowej rozrywki XX i XXI wieku.

Jeśli myślisz, że widziałeś już wszystko, to pamiętaj, że zawsze jeszcze są pasjonaci filmowi z Azji bądź Afryki, którym nie przeszkadzają bariery finansowe i tworzą swoje wersje przebojów rodem z Hollywood.

Ktoś to w końcu zrobił. Na YouTube ółtoojawił się film przedstawiający wszystkie sekwencje kończące z serii Mortal Kombat, to jest Fatality, Brutality, Animality i pochodne.

O nowym, kinowym filmie „Mortal Kombat” przebąkuje się już od dłuższego czasu. Projekt Warner Bros. jest przepychany z roku na rok, ale nareszcie doszło do potężnego drgnięcia w tej kwestii. Następna produkcja na podstawie niesamowicie popularnej gry dostała swojego reżysera. Nie byle jakiego zresztą.