Fight! Zwiastun afrykańskiej wersji "Mortal Kombat" stanowi idealny epilog tego dziwnego 2016 roku
Jeśli myślisz, że widziałeś już wszystko, to pamiętaj, że zawsze jeszcze są pasjonaci filmowi z Azji bądź Afryki, którym nie przeszkadzają bariery finansowe i tworzą swoje wersje przebojów rodem z Hollywood.
Być może niektórzy z was znają pojęcie Wakaliwood, odnoszące się do urokliwej, chałupniczej wytwórni filmowej z Ugandy, w której grupka zapaleńców-amatorów tworzy swoje własne filmy akcji. Co z tego, że nie potrafią grać? Że scenariusz praktycznie nie istnieje? Że efekty komputerowe powstały na Widnowsie 3.1? Ważna jest pasja i chęci. Dowodem na to jest wspaniały film akcji "Who Killed Captain Alex".
Chałupniczy przemysł filmowy w Afryce rozwija się na tyle prężnie, że w kolejnych regionach tego kontynentu powstają coraz to nowe inicjatywy. Jedną z nich jest Kumawood, czyli fabryka snów prosto z Ghany. W sieci właśnie pojawił się zwiastun ichniejszej wersji… "Mortal Kombat". Bo niby czemu by nie?
Czarny Skorpion i Sub-Zero to całkiem ciekawa odmiana. Choć jestem zawiedziony, że Jax nie jest biały… W każdym razie, całość prezentuje się dość niespodziewanie epicko, czekam więc aż pojawi się pełna wersja.