Całkiem nieprymitywny „Primityw” Fabijańskiego, nowi Gorillaz i Norah Jones. Oto muzyczne perełki tygodnia
Sebastian Fabijański, dotychczas znany przede wszystkim jako aktor, właśnie wydał debiutancki album i od razu wywołał niemałe zamieszanie. Oprócz raperskiej metamorfozy polskiego aktora, w tym tygodniu światło dzienne ujrzały dwa inne krążki, tym razem muzyków światowego formatu – Norah Jones oraz grupy Gorillaz.
Ostatnia płyta The Cranberries, pierwsza płyta Hani Rani oraz nowe albumy Norah Jones i The Chemical Brothers. Płyty na kwiecień, o których warto pamiętać.
To nie jest żart! Billie Joe Armstrong – na co dzień znany nam wszystkim wokalista i gitarzysta Green Day – oraz Norah Jones – zagłaskiwane przez krytykę cudowne dziecko nowego jazzu – nagrali wspólny album, który ukaże się już 25 listopada!
Norah Jones – Not Too Late – subtelna kontynuacja czy muzyczna stagnacja?
Norah Jones powraca z albumem „Not Too Late”, pozostając wierna swojemu stylowi. Czy najnowsza płyta wnosi coś nowego, czy raczej utwierdza wokalistkę w jej spokojnym, jazzowo-popowym świecie?