Przeczytałam w końcu powieść „Normalni ludzie” Sally Rooney. W tle gra lo-fi, a ja nie mogę się ocknąć i jestem cholernie przygnębiona
„Normalni ludzie” to opowieść o tobie. I o mnie. Nawet jeśli nie przejrzysz się w niej tak jak w lustrze, to w odłamkach znajdziesz te same wątpliwości, bolączki i tęsknoty, które mają główni bohaterowie.