Chciałbym być jak twój stary: ekranowi ojcowie, którzy wybiliby dla ciebie całą wioskę, i za to ich kochasz
Nadszedł Dzień Ojca, by uczcić tę okazję, postanowiliśmy złożyć hołd tym filmowym ojcom, którzy może nie są doskonali, ale mają charakter – i właśnie za to ich kochamy.Wśród ekranowych tatków łatwo znaleźć i wskazać tych niemalże idealnych (patrząc w niebo, zawsze myślę o tobie, Mufasa) i takich, z którymi wolelibyśmy nie mieć nic wspólnego (jak ten, który zaciął się na tekście „All work and no play makes Jack a dull boy”, a potem gonił rodzinę po hotelu). Zgodzimy się chyba, że najwięcej uroku mają ci, którzy może nie są idealni, mają swoje (nieraz całkiem spore) wady, ale i tak ich uwielbiamy. Z różnych powodów. A czasem sami chcielibyśmy być jak oni.
„Ojciec chrzestny III” w nowym opakowaniu jest jeszcze lepszy. Reżyserskie poprawki wyszły filmowi na dobre
Francis Ford Coppola kontynuuje rewizję swojej twórczości. Po odświeżeniu „Cotton Club” i „Czasu apokalipsy” nadszedł czas na „Ojca chrzestnego III”. Poprawki są co prawda kosmetyczne, ale sam film rzeczywiście lepszy. Serio, jeszcze lepszy niż oryginał.
Serialowa „Pętla”, „Tenet i trylogia „Ojca chrzestnego”. Bogata oferta Canal+, Player.pl i innych serwisów VOD na koniec roku
Grudzień każdemu z nas kojarzy się przede wszystkim z dawaniem i otrzymywaniem świątecznych prezentów. Swoje do rozdania mają też serwisy VOD, które na koniec roku szykują zazwyczaj niezwykle mocną ofertę nowości. Przedstawiamy najciekawsze premiery od Canal+, Amazon Prime Video, Rakuten TV, Player.pl i Apple TV+.
Studenci, nie marudźcie. Netflix właśnie dodał film „Spider-Man: Uniwersum" i innych 30 tytułów
Netflix zalicza mocne wejście w październik i już pierwszego dnia miesiąca publikuje w swojej bibliotece prawie 30 nowych tytułów. Wśród nich m.in. „Spider-Man: Uniwersum”, „Szeregowiec Ryan” i „Smętarz dla zwierzaków”.
„Miasto strachu” Netfliksa to „Ojciec chrzestny” i „Gomorra” w jednym. A nawet coś więcej, bo to dokument
Netflix udostępnił właśnie nowy miniserial dokumentalny pt. „Miasto strachu: Nowy Jork kontra mafia”. Składająca się z trzech części produkcja przenosi nas do Nowego Jorku lat 70. i 80. i archiwalnych materiałów FBI, które wyglądają jak kadry wyjęte z „Ojca chrzestnego”.