Jeden spin-off to dla George'a R.R. Martina za mało. Gra o tron może doczekać się kolejnej kontynuacji
George R. R. Martin może zmaga się od kilku ładnych lat z dokończeniem Wichrów zimy, ale nie można mu odmówić kreatywności w wymyślaniu nowych spin-offów Gry o tron. Twórca Westeros ostatnio opowiedział trochę więcej o spodziewanym prequelu, a także o zupełnie innym pomyśle.
Taniec Smoków w pełni okrutnej chwały. Poznaliśmy fragmenty nowej książki George'a R.R. Martina - Ogień i krew
Fani twórczości George’a R.R. Martina z niecierpliwością czekają na publikację kolejnej części Pieśni lodu i ognia, czyli Wichrów zimy. Niestety, prace nad powieścią idą w bardzo powolnym tempie. W międzyczasie do księgarń trafi nowa książka autora – Ogień i krew. Poznaliśmy obszerny fragment kroniki rodu Targaryenów.
O co chodzi z Wichrami zimy? George R.R. Martin tłumaczy, dlaczego wciąż czekamy na premierę
Może i w świecie telewizyjnym jesteśmy już u progu końca Gry o tron, ale na kartach książek czeka nas jeszcze wiele przygód. A przynajmniej tak zapowiada George R.R. Martin, opowiadając o swojej książce Wichry Zimy.
O jedną śmierć za daleko. George R.R. Martin uśmiercił bohatera potrzebnego w fabule Wichrów zimy
Pewnie nikogo nie zdziwi fakt, że George R.R. Martin ma kolejne problemy z pisaniem Wichrów zimy. Tym razem nie chodzi jednak o zobowiązania wobec jakiegoś serialu czy nowe dzieło pisarza. Na drodze autora stanęły jego poprzednie dokonania. Twórca Pieśni Lodu i Ognia przyznał, że przydałby mu się jeden z zabitych wcześniej bohaterów.
Fire and Blood zamiast Wichrów zimy. Znamy plany twórcze George’a R.R. Martina
Miłośnicy Pieśni Lodu i Ognia przyzwyczaili się już, że na następny tom sagi trzeba będzie poczekać. Martin regularnie daje do zrozumienia, że książka nie jest jeszcze gotowa. Jednak zanim przeczytamy Wichry zimy, do sprzedaży trafi Fire and Blood – kronika rodu Targaryenów.