Róbcie screeny, zaczęło się czyszczenie. Team X pozbywa się dowodów
Team X doczekał się konsekwencji po materiale Konopskyy'ego. Produkty, sygnowane logo projektu, znikają ze sklepowych półek, a jedna z członkiń grupy postanowiła wydać oświadczenie. Wygląda również na to, że ci, którzy stoją za kulisami, mocno wzięli sobie do serca ostre podsumowanie Teamu X, bo powoli zaczynają zacierać ślady.
Ostatnie dni nie są łatwe ani dla widzów, ani dla twórców internetowych. Po filmie Konopskyy'ego, który zrzucił na YouTube prawdziwą bombę, światło dzienne ujrzały nowe dowody w sprawie "Pandora Gate". Wśród podejrzanych znalazł się Marcin Dubiel, jeden z pierwszych uczestników projektu, stworzonego przez Stuarta Burtona, który miał wymieniać niestosowne wiadomości i głosówki z 14-letnią dziewczyną. Obok Dubiela naturalnie została poruszona kwestia wulgarnych treści, które Team X kieruje do swoich odbiorców, głównie dzieci. Skutek był niemal natychmiastowy - z kanału zaczęły znikać niektóre filmy, a znana drogeria wycofała się ze współpracy z Teamem X.
Na temat najnowszego filmu Konopskyy'ego przeczytasz także w innych artykułach na Spider's Web:
Team X zaciera ślady, a znana sieć drogerii wycofuje się ze współpracy
Konopskyy, który po publikacji filmu aktywnie działa na Instagramie, informując obserwatorów na bieżąco o tym, co dzieje się w sprawie "Pandora Gate", zauważył, że z kanału Teamu X zniknęły niektóre filmy, co widać po przeanalizowaniu danych w serwisie Social Blade. Ponad 3 mln wyświetleń na minusie oznacza, że jakieś materiały musiały zniknąć z YouTube'a, a usunięty został m.in. teledysk do piosenki "SIEDEM", którego fragmenty na swoim filmie pokazał Konopskyy.
Na materiał Konopskyy'ego zareagowała także sieć drogerii Rossmann, w której do tej pory można było kupić kosmetyki do makijażu i perfumy, sygnowane logiem projektu. Okazało się, że po zarzutach, które przedstawił Mikołaj Tylko, Rossmann postanowił wycofać się ze współpracy i niebawem wszystkie produkty oznaczone logiem Teamu X znikną ze sklepów:
Zdecydowaliśmy się wycofać ze sprzedaży artykuły sygnowane logo TeamX. W przypadku drogerii internetowej nastąpi to jeszcze dzisiaj. Natomiast wycofanie tych produktów z drogerii stacjonarnych jest pewnym procesem i zajmie nam 1-2 dni
- skomentowała rzeczniczka Rossmanna Agata Nowakowska.
Skutkiem afery z Teamem X było także wystosowanie oświadczenia przez Patrycję Mołczanow, jedną z członkiń projektu, która przyznała, że treści, publikowane przez nią na Instagramie, mogły być odebrane "jako zbyt roznegliżowane":
Kiedy zaczynałam działalność w internecie, w życiu nie pomyślałabym, że mój content, który publikuję dla was, będzie opierał się na nagim ciele i zdziwiło mnie, że niektórzy ludzie tak bardzo seksualizują zdjęcia w strojach kąpielowych. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że w większości oglądają mnie młodsze osoby, postanawiam zachowywać tego typu zdjęcia dla siebie w prywatnych archiwach
- podsumowała.
