Konopski dodał przerażający film o "Pandora Gate". Nowe nazwiska i mocne dowody
Na ten materiał czekała cała Polska. W filmie Konopskiego, który w niedzielny wieczór pojawił się na YouTubie, przedstawione zostały nowe dowody, dotyczące afery "Pandora Gate". Mikołaj Tylko skupił się nie tylko na sprawie Stuu, ale ujawnił także nazwiska innych osób, które miały wysyłać do nieletnich dziewczyn obrzydliwe wiadomości, a nawet zdjęcia.
Sylwester Wardęga zapowiedział, że materiał Konopskiego będzie nie tylko dłuższy, ale i dużo mocniejszy niż jego własny. Obaj youtuberzy zaangażowali się bowiem w prowadzenie śledztwa w sprawie afery "Pandora Gate", która dotyczy budowania relacji z nieletnimi dziewczynami przez twórców internetowych. Szumnie zapowiadany materiał Mikołaja Tylko ujrzał w końcu światło dzienne, a cała Polska wstrzymała oddech. Wypłynęły bowiem brudy nie tylko na Stuu, ale również na innych youtuberów, którzy mieli pisać do nieletnich dziewczyn.
Materiał Konopskiego ujawnił nowe nazwiska w aferze "Pandora Gate"
Na początku filmu Mikołaj ponownie przedstawił sprawę Stuarta Burtona, od którego wszystko się zaczęło. Pojawiły się ujawnione już wiadomości Stuu do nieletnich dziewczyn, które zostały odczytane głosem Burtona, stworzonym przez sztuczną inteligencję, co dodatkowo wzmocniło efekt upublicznionych dialogów. Konopskiemu udało się dotrzeć do pięciu dziewczyn, które miały wejść w relację z youtuberem. Jedną z nich była 13-letnia Agnieszka (imiona zostały zmienione), która spotkała się ze Stuartem w jego mieszkaniu. Mimo że Stuu miał wiedzieć, że dzieli ich 8 lat różnicy, całować się z nastolatką. Inną dziewczyną była Maja, której Stuart miał wspominać o masturbowaniu się przy śpiącej osobie. Maja miała wtedy 15 lat. Trzecią osobą była 14-letnia Iga, której Burton miał oferować spanie w tym samym pokoju hotelowym. Dwie pozostałe ofiary nie zgodziły się na ujawnienie swoich wiadomości.
Konopski wspomniał także o treściach Teamu X, którego współtwórcą jest Stuart Burton.
Zwrócił on uwagę na to, że content tworzony przez Team X, z którego wywodzą się m.in. Marcin Dubiel, Lexy Chaplin, Julia Żugaj czy Monika Kociołek, miał z założenia być skierowany do najmłodszych. Konopski podał przykłady niecenzuralnych tekstów piosenek i wulgarnych zdjęć, przestrzegając jednocześnie rodziców, aby wiedzieli, co oglądają ich dzieci. "Przyzwyczailiśmy się do patologii" - skomentował, podkreślając, że z milionów złotych, które na swoich treściach zarabia Spotlight Agency, finansowani są zepsuci ludzie.
Konopski podał także nowe nazwiska w sprawie. Okazało się, że winnych jest więcej.
Wspomniał on o Danielu Pawlaku, w sieci znanym jako DeeJayPallaside, który otrzymywał od swoich widzek zdjęcia w bieliźnie. Fotografie publikował na odcinkach oraz na swoim fanpage'u na Facebooku. Innym twórcą zamieszanym w aferę "Pandora Gate" okazał się być Bartosz "Vertez" Kwaśniewski, który należał do tzw. "mafii YouTube'a" i prowadził jeden z największych serwisów minecraftowych w Polsce. Youtuber miał angażować się w relację z 13-letnią wówczas Aleksandrą Adamską, która pojawiła się w wywiadzie u Kuby Wątora i Boxdela, nalegając, by wysłała mu swoje zdjęcia. W aferę ma być zamieszany również Wojciech "Vojtaz" Krzyżanowski, który już jakiś czas temu zniknął z internetu. 20-letni wówczas mężczyzna miał wysłać 14-latce zdjęcia swojego przyrodzenia. Ostatnim nazwiskiem, które przywołał Konopski, to Przemysław Woźnica, znany jako Dizowskyy. W materiale ujawnione zostały jego wiadomości z 13-letnią Karoliną, którą miał prosić o zdjęcia piersi. Woźnica miał wówczas 21 lat.
Mikołaj odniósł się także do Boxdela. Stwierdził, że należy odciąć go od Stuu grubą kreską.
Podkreślił, że ludzie mają największy żal do byłego włodarza FAME MMA o to, że przez tyle lat posiadał informacje na temat poczynań swoich kolegów z branży, a mimo to tuszował sprawę. Dodał, że Boxdel nie doprowadził do spotkania w realnym życiu i "dostał niewspółmierny hejt w tej aferze". Na koniec Konopski zaapelował o niepisanie do rodzin sprawców, podziękował widzom za nadsyłanie dowodów i dodał, że krytycznie skomentował upolitycznianie "Pandora Gate".
O aferze "Pandora Gate" i jej skutkach piszemy od początku:
