Kinowy fenomen wreszcie obejrzymy online bez dodatkowych opłat. Kiedy trafi do streamingu?

"Wicked" to nie była zwykła premiera. To było objawienie. Publiczność na całym świecie z miejsca zakochała się w prequelu "Czarnoksiężnika z krainy Oz" z Cynthią Erivo i Arianą Grande w rolach głównych. Wszyscy z ogromną uwagą śledziliśmy losy przyjaźni Elphaby i Glindy, które w przyszłości stają się Złą Czarownicą z Zachodu i Dobrą Czarownicą z Północy. Przesłanie filmu na temat nietolerancji poruszyło widzów, a śpiewane przez bohaterki utwory wpadły im w ucho tak bardzo, że podczas seansów kinowych zachowywali się jak na występach karaoke.

Ba! Media społecznościowe obiegły nawet nagrania widzów, którzy śpiewali kolejne piosenki razem z bohaterkami. Znali je na pamięć, bo nie tylko nasłuchali się soundtracka "Wicked" przed premierą, ale też wielokrotnie film oglądali. Nic więc dziwnego, że ten fenomen na całym świecie zarobił ponad 755 mln dol., okazując się piątą najpopularniejszą produkcją zeszłego roku.

W tym wypadku sukces komercyjny poszedł w parze z artystycznym. Na Rotten Tomatoes "Wicked" zdobyło 87 proc. pozytywnych recenzji. A jakby tego było mało, stało się też szlagierem tegorocznych Oscarów. 10 nominacji udało się filmowi przemienić na dwie statuetki - za scenografię i kostiumy.

Na chwilę przed rozdaniem tegorocznych Oscarów w Polsce mogliśmy w zaciszu własnego domu sprawdzić, czy ten szum wokół "Wicked" jest zasłużony. Po miesiącach podbijania wielkich ekranów film trafił bowiem na platformy VOD, gdzie można go oglądać za dodatkową opłatą. Za (dłuższą) chwilę pojawi się w ofercie abonamentowej jednego z dostępnych w naszym kraju serwisów streamingowych.

"Wicked" pewnym krokiem zmierza na SkyShowtime. Ponieważ mówimy o produkcji wydanej pod szyldem Universal Pictures, od początku było wiadomo, że to właśnie ta platforma będzie dla filmu miejscem docelowym. I właśnie dowiedzieliśmy się, kiedy do niego trafi. Stanie się to już 6 lipca.

Więcej o SkyShowtime poczytasz na Spider's Web: