„Pierścienie Władzy” wprowadzają nowe postacie. Ta odegra ważną rolę, choć Tolkien nigdy jej nie nazwał

2. sezon „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” wprowadzi postać, której tożsamości nie możemy być jednoznacznie pewni. Najprawdopodobniej została stworzona przez Tolkiena, jednak twórcy serialu postanowili opowiedzieć o niej coś więcej - nazwać ją, nadać jej charakter i głębiej zanurzyć w fabule. Ma to, rzecz jasna, sporo sensu - forma oryginału nie wymagała pochylenia się nad każdą z postaci, których pominąć w ekranizacji nie sposób. Bo jak dobrze opowiedzieć o Isildurze oraz jego żonie, ani tej żony nie pokazując, ani nie nazywając?

Poprzednie zdjęcia ujawniły kilka nowych postaci, w tym Rory’ego Kinneara w roli Toma Bombadila. Nowe zdjęcia przedstawiają natomiast Isildura i Arondira, do których dołącza nowa postać - Estrid (Nią Towle), której Isildur zaufa niemal z marszu. W przeciwieństwie do Arondira - ten będzie podejrzewać, że kobieta coś ukrywa. Bohaterowie spotkają kobietę na początku 2. serii.

Czytaj więcej o produkcjach Amazona w Spider's Web:

Numenorejski ród Isildura stanowi jeden z kluczowych komponentów całej historii Śródziemia - tym bardziej, że jedno z późniejszych pokoleń zrodziło samego Aragorna, który pomógł w zniszczeniu Pierścienia i zasiadł na tronie Gondoru. W ogóle zapiski Tolkienów mówią nam sporo o Isildurze i jego potomkach, ale niewiele o kobietach, w tym o żonie syna Elendila.

A to właśnie nią jest - najpewniej - Estrid, na co mogą wskazywać pierwsze zdjęcia i przesłanki. Dzięki serialowi ta postać może stać się w pełni ukształtowanym charakterem, zamiast stanowić jedynie przypis do historii Isildura. Trudno byłoby zepchnąć na daleki plan członkinię jedną z najważniejszych rodzin i linii krwi w tym uniwersum, na których przecież serial się w dużej mierze.

Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy - premiera 2. sezonu już 29 sierpnia w Amazon Prime Video.