Patoyoutuber zorganizował bezdomnym wesele za 80 tys. zł. Nie z dobroci serca, dla klików
Patoyoutuberzy i streamerzy to plaga polskiego internetu, która wciąż zdaje się nie mieć końca. Nawet pozornie pozytywne pomysły w rękach twórców tego typu zostają zamienione w coś niesmacznego. Najlepszym dowodem jest nowy film udostępniony przez kanał Prawdziwa Dynamika Interakcji.
Najsłynniejszym z polskich patoyoutuberów jest obecnie Kamerzysta, w związku z postępowaniem którego toczy się obecnie postępowanie karne. Niestety, choć społeczny ostracyzm wobec patologii na YouTubie staje się coraz bardziej powszechny, to wiele osób wciąż chce robić karierę na tego typu materiałach wideo. Czasami próbują je tylko odpowiednio zamaskować, żeby na pierwszy rzut oka wydawały się czymś niewinnym. Z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia w opublikowanym 5 września filmie pt. „Wesele bezdomnych w pałacu za kilkaset milionów (właściciel się wściekł!)”.
Autor kanału Prawdziwa Dynamika Interakcji przedstawił ten pomysł jako dobry uczynek, który pozwolił na huczną zabawę osobom pozbawionym środków do życia i jakiegokolwiek miejsca zamieszkania. Autorka bloga Niewyparzona Pudernica szybko zauważyła jednak na Facebooku, że sam filmik każe wątpić w szczytne intencje youtubera. Główną atrakcją wieczoru miały być bowiem fajerwerki, ale znacznie większy nacisk położono na coś innego. Mocny i lejący się strumieniami alkohol. Część zaproszonych gości to oczywiście osoby cierpiące na alkoholizm, dlatego łatwo sobie wyobrazić, jak zły to był pomysł. Czego innego spodziewać się jednak po notującym coraz słabsze wyniki patoyoutuberze, który kilka miesięcy temu „prankował” księży udawaną spowiedzią z morderstwa?
Wideo Prawdziwej Dynamiki Interakcji spotkało się z negatywnym odzewem internautów.
Ciągłe najazdy kamery na będących pod wpływem gości, wykłócanie się z personelem i nachalne promowanie wpłat na swój Patronite zostały odebrane jako coś jednoznacznie nagannego i obrzydliwego. Stosunek łapek do góry i w dół wynosi obecnie 617 do 1,8 tys., a wraz z rozpowszechnieniem sprawy ta dysproporcja zapewne jeszcze się zwiększy. Polski youtuber chwali się, że wydał 80 tys. na wesele, co mu się zapewne nie zwróci. Nikt z komentujących nie ma jednak wątpliwości, że te pieniądze dało się wydać mądrzej i lepiej. Na faktyczną pomoc młodej parze z problemami, a nie imprezę mającą na celu nabijanie się z patologicznych zachowań i nagrywanie ich dla zasięgów na YouTubie.
Na szczęście internetowa społeczności tym razem zareagowała w pozytywny sposób i odrzuciła „Wesele bezdomnych w pałacu za kilkaset milionów (właściciel się wściekł!)”. My też nie zamieściliśmy odnośnika do materiału, by go nie promować. Bo wbrew temu, co mogło się wydawać autorowi kontrowersyjnego wideo, najbardziej pokazuje ona patologię współczesnego polskiego YouTube'a. To ona zostaje tutaj wystawiona światu w pełnej krasie i zdecydowanie nie jest to piękny obrazek.
