REKLAMA

It's a prank, ksiądz! Patoyoutuber wyspowiadał się z zabójstwa, bo uznał, że to będzie super żart

Patoyoutuber Mrpm z kanału Prawdziwa Dynamika Reakcji „sprankował” czterech księży. Wyznał im w czasie spowiedzi, że zabił człowieka, a rozmowy nagrał ukrytą kamerą. Filmik jest tak żałosny, że nawet satanista na chwilę staje po stronie kleru.

youtuber prankster spowiedz zabojstwo ksieza
REKLAMA

„Próbowałem znaleźć porządną pracę i nie nagrywać z ukrytej kamery żartów z nieznajomych ku uciesze widzów w internecie... Nie wyszło” — pisze o sobie prankster. Łącznie jego radosna twórczość ma niemal 7 mln wyświetleń.

REKLAMA

Kim jest Mrpm z kanału Prawdziwa Dynamika Reakcji?

Na jego kanale możemy znaleźć filmiki, na których sfingował samobójstwo zrzucając manekina z mostu (genialny temat do żartów), spojleruje finał „Gry o tron” podchodząc do przechodniów (to okrutne, ale jeszcze w granicach normy), czy odbiera dostawy jedzenia nago (każdy kurier marzy o takich widokach w pracy).

Ma też na koncie dwa dość słynne filmiki. Pierwszy z nich polegał na tym, że dał bezdomnej kobiecie 5000 złotych w zamian za skok ze spadochronem. To jeden z najbardziej perfidnych i najtańszych patentów na nabijanie wyświetleń – płacisz niewielkie, z naszej perspektywy, pieniądze potrzebującej osobie, a nietypowa akcja „charytatywna” staje się viralem.

W tym przypadku Mrpm zagarnął 1,8 mln wyświetleń. Swego czasu bezdomnych wykorzystywało wielu youtuberów, m.in. Marcin Dubiel, który rozdawał ludziom śpiącym na ulicy buty projektu Kanyego Westa za 1000 zł.

Mrpm był również antybohaterem skandalu w zeszłym roku, kiedy z kumplem przebrał się za policjantów, którzy „nadużywali władzy”. Głównie polegało to na tym, że dołączali się do osób pijących alkohol pod chmurką, ale też pokazywali jednej z kobiet pałkę mówiąc, że „mają czym się pochwalić”. Himalaje humoru, doprawdy.

Sprawa została zgłoszona na prokuraturze (nie można podszywać się za funkcjonariuszy), a policjanci byli wściekli, że ośmiesza się ich wizerunek. Dodatkowo nagranie nie było oznaczone jako prank. Niektórzy widzowie mogli pomyśleć, że to wydarzyło się naprawdę i ktoś wrzucił do sieci filmik nagrany ukradkiem smartfonem.

Tym razem na celowniku autora youtube'owego kanału Prawdziwa Dynamika Reakcji znaleźli się księża.

Księża zachowywali stoicki spokój i radzili mu, by czym prędzej poszedł na policję, bo w innym wypadku będzie niosło to za sobą większe konsekwencje, a poza tym będzie go gryzło sumienie.

Najmłodszy mówił mu, że „trzeba zrobić wszystko żeby sprawa wyszła na jaw. To ciało będziesz trzymał? To trzeba zgłosić”. To właśnie on, całkiem słusznie zauważył, że o ile można jakoś wyjaśnić nieszczęśliwy wypadek, o tyle trzymanie ciała na balkonie to już świadoma decyzja.

Youtuber starał się też wzbudzić litość księży i podkreślał swoją bezradność. Zarzekał się, że jest młody, boi się więzienia, chciałby być na wolności, poznać dziewczynę. Duchowni przejęli się tym, obiecywali, że będą się za niego modlić.

Za pokutę dostał u jednego odmówienie raz „Ojcze nasz”, u innego miał przez 30 dni odmawiać cały różaniec. Tylko najmłodszy ksiądz nie dał mu rozgrzeszenia, bo uważał, że dopiero po pójściu na policję „morderca” będzie na to gotowy.

Podobnie jak w przypadku policjantów – filmik tylko dodatkowo nakręca wojnę polsko-polską. Sam nie darzę Kościoła zbytnią sympatią, ale – po pierwsze – nie każdy facet w koloratce to diabeł wcielony i nie można wszystkich wrzucać do jednej szufladki po obejrzeniu dokumentu braci Sekielskich.

Po drugie, jestem w stanie sobie wyobrazić, jaką siekę z mózgu robi usłyszenie od rozmówcy, że ten zamordował człowieka. I nie możesz z tym nic zrobić, bo obowiązuje cię tajemnica spowiedzi. Na filmiku nie było pokazane, że wraca i mówi, że to był prank, więc ci księża pewnie cały czas się teraz zadręczają.

Osoby wierzące, widząc takie nagranie, mogą z kolei generalizować i uznawać, że każdy ateista to kawał ch... ama. Jedyny pozytyw z tego „pranku” jest chyba taki, że pokazał, że księdzu można faktycznie wygadać się ze wszystkiego, a on cię wysłucha i jeszcze ci doradzi. Skecz przyniósł zupełnie odwrotny efekt.

Czy to są jeszcze pranksterzy, czy już socjopaci?

Jeszcze nie tak dawno, bo zaledwie miesiąc temu, na ustach internautów był Kamerzysta, który z ziomkami robił sobie jaja i poniżał chłopaka niepełnosprawnego intelektualnie. Ostatecznie trafił do aresztu, który potem został jeszcze przedłużony. Z kolei dwa miesiące temu Gargamel nagrał przegląd jednego z największych raków polskiego youtube'a – pranksterów, którzy przeszkadzają innym w pracy – np. ekspedientkom w Żabce.

Niektóre przykłady striggerowały mnie nawet bardziej niż ten filmik ze spowiedzią. Szczególnie ostatni pato-tiktoker, który w namolny i kompletnie nieśmieszny sposób zaczepiał budowlańców, ochroniarzy i dostawców. Na szczęście jego konto już zostało skasowane.

To najgorszy podgatunek pranksterów. Dlaczego? Wychowałem się na Jackassach, którzy też odwalali takie grube akcje, ale głównie we własnym gronie. Jeżeli już wychodzili do ludzi, to robili sympatyczne, pomysłowe psikusy bez ingerowania w pracę lub przestrzeń osobistą nieznajomych osób. Może i były jakieś wyjątki, ale przynajmniej tak to zapamiętałem. I to było niecałe 20 lat temu, kiedy dopiero uczyliśmy się internetu.

Youtuberzy, którzy cały koncept pranka opierają na tym, że popsują komuś dzień w pracy, a potem nie czują się z tego powodu winni i robią to dalej, mają cechy socjopatów. Wystarczy wejść sobie na Wikipedię i przeczytać dwa pierwsze punkty z hasła o tym, czym charakteryzuje się osobowość dyssocjalna:

  1. bezwzględnym nieliczeniem się z uczuciami innych;
  2. silną i utrwaloną postawą nieodpowiedzialności i lekceważenia norm, reguł i zobowiązań społecznych;
  3. niemożnością utrzymania trwałych związków z innymi, chociaż nie ma trudności w ich nawiązywaniu;
  4. bardzo niską tolerancją frustracji i niskim progiem wyzwalania agresji, w tym zachowań gwałtownych;
  5. niezdolnością przeżywania poczucia winy i korzystania z doświadczeń, a w szczególności – z doświadczanych kar;
  6. wyraźną skłonnością do obwiniania innych lub wysuwania pozornie możliwych do uznania racjonalizacji zachowań, które są źródłem konfliktów z otoczeniem.
REKLAMA

Nie jestem też za cenzurowaniem internetu. Dlatego nie napiszę, że jeśli nie chcecie, by socjopaci przejmowali YouTube'a, to wystarczy zgłosić filmik, naciskając trzy kropeczki przy okienku z wideo.

* Zdjęcie główne: kadr z PRAWDZIWA DYNAMIKA INTERAKCJI / YouTube

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-11T20:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T15:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T14:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T10:25:14+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T09:23:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T20:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T16:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T15:36:59+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T14:30:18+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T13:28:41+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T12:16:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T10:48:37+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T18:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T16:43:01+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T15:44:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T14:19:17+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T11:55:06+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Hawk Tuah Girl wróciła po długiej nieobecności. Wystąpi w hollywoodzkiej produkcji

Pamiętacie Hawk Tuah Girl, o której głośno zrobiło się latem minionego roku? Dziewczyna, która zasłynęła krótką, acz dosadną wypowiedzią podczas sondy ulicznej, teraz podbija Hollywood. Według doniesień zagra w serialu Glena Powella.

hawk tuah glen powell serial hollywood
REKLAMA

Haliey Welch, bo tak brzmi prawdziwe imię i nazwisko Hawk Tuah Girl, znalazła się w sytuacji, kiedy mogła albo zapaść się pod ziemię, albo wykorzystać dane jej przez życie swoje pięć minut. Wybrała to drugie, utrzymując wokół siebie rozgłos i nakręcając popularność w mediach społecznościowych. Tym razem nie skończyło się jednak na internetowej karierze - Haliey ma bowiem wystąpić w serialu Glena Powella w epizodycznej roli.

REKLAMA

Hawk Tuah Girl wróciła do mediów. Ma wystąpić w serialu Glena Powella

Jak donosi TMZ, Hawk Tuah Girl ma zagrać epizod w serialu "Chad Powers" Glena Powella, który zadebiutuje na Hulu. Źródła serwisu potwierdziły, że na planie produkcji Powella pojawiła się właśnie Haliey Welch. Dziewczyna została zaangażowana do sceny w klubie, gdzie bohater grany przez Powella, czyli rozgrywający Oregon Ducks Russ Holliday, wpada na Hawk Tuah Girl podczas świętowania swojego wyboru w XFL. Welch gra w serialu samą siebie, choć nie wiadomo, czy powtórzy swój gest sprzed roku, czy po prostu na kilka sekund pojawi się na ekranie.

Przypomnijmy, że w czerwcu 2024 r. w mediach społecznościowych pojawiło się krótkie nagranie, w którym mężczyzna przeprowadzał sondę uliczną. Autor filmiku zagaił do pewnej blondynki - zapytał ją o to, co najbardziej może zadowolić mężczyznę w łóżku. Rozmówczyni odpowiedziała na pytanie bardzo dokładnie, naśladując dźwięk splunięcia, czyli słynne "hawk tuah", i to wystarczyło, by ta część filmu stała się gigantycznym viralem.

Hawk Tuah Girl

Jakiś czas później Hawk Tuah Girl postanowiła się ujawnić i zamiast usunąć się w cień, zdecydowała wycisnąć z tej sytuacji najwięcej, jak tylko się da. Do swoich sukcesów może zaliczyć wspólny koncert z piosenkarzem country Zachem Bryanem, a także otwarcie internetowego sklepu z oryginalnym merchem, na którym zarabia, i to wcale niemało.

Machina sprzedażowa ruszyła niedługo później, bo już niecały miesiąc po pójściu nagrania w viral. Na łamach Rolling Stone pojawił się wówczas artykuł, w którym podkreślono, że jedynym licencjonowanym sprzedawcą gadżetów Hawk Tuah z licencją Hawk Tuah Girl: Fathead Threads jest firma rodzinna z Tennessee, którą zarządza Poteete. Mężczyzna zasugerował jej zastrzeżenie znaku towarowego, lecz odmówił podania dokładnego procentu dochodów, jakie otrzymuje Welch.

W zeszłym roku w sklepie można było kupić wyłącznie czapkę "Hawk Tuah '24", która była dostępna w 14 kolorach i kosztowała 32,78 dol. za sztukę (za wersję z autografem trzeba było zapłacić 50 dol.). Haliey najwyraźniej zrezygnowała jednak z prowadzenia biznesu, ponieważ obecnie na stronie nie widać produktów sygnowanych jej słynnym powiedzeniem. Teraz prawdopodobnie skupia się na tym, by podbić Hollywood.

O TikToku czytaj w Spider's Web:


REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-22T13:08:10+02:00
Aktualizacja: 2025-05-22T10:04:49+02:00
Aktualizacja: 2025-05-22T09:37:14+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T12:08:50+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T09:26:43+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T15:20:40+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T13:59:01+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T13:48:10+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T12:18:08+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T09:09:58+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T21:04:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T19:44:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

MrBeast grozi pozwami. Chodzi o studnie w Afryce

MrBeast zagroził, że pozwie autorów konta na TikToku, które rozpowszechniało "poważne kłamstwa" na temat jego działalności charytatywnej. Twórcy materiału zarzucili youtuberowi, że studnie, które zbudował w Afryce, nie były utrzymywane i obecnie nie można ich już eksploatować. Kiedy MrBeast wspomniał o pozwie, na TikToku pojawiły się przeprosiny.

mrbeast pozew studnie w afryce
REKLAMA

MrBeast, właściwie Jimmy Donaldson, jest obecnie najpopularniejszym youtuberem na świecie - twórcy udało się zebrać na swoim kanale już ponad 402 mln subskrybentów. MrBeast znany jest jednak nie tylko z publikowania filmów o tematyce rozrywkowej, ale również z działalności charytatywnej. Oprócz tego, że od 2021 r. prowadzi swoją organizację charytatywną "Beast Philanthropy", to co jakiś sam bierze udział w akcjach pomocowych, co dokumentuje i publikuje na YouTubie.

Wśród najpopularniejszych działań charytatywnych MrBeasta na skalę światową wymienić można budowę szpitala w Ghanie, finansowanie operacji zaćmy i protezy do nóg, budowę 100 domów dla potrzebujących rodzin z Jamajki, Meksyku czy Argentyny, a także pomoc lokalnym społecznościom, szczególnie dzieciom.

REKLAMA

MrBeast grozi pozwem za rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat budowy studni w Afryce

W listopadzie 2023 r. do listy akcji charytatywnych MrBeasta dołączyła inicjatywa budowy 100 studni w Afryce. Youtuberowi udało się zrealizować ten cel dzięki swojej organizacji charytatywnej - Beast Philanthropy. Z materiału MrBeasta można dowiedzieć się, że studnie powstawały dzięki specjalistycznemu sprzętowi, który sięgał pod zanieczyszczone warstwy wód gruntowych, docierając do czystej, pitnej wody. Z założenia studnie miały służyć mieszkańcom na wiele lat. Niedawno pojawiła się jednak informacja, że przestały być one eksploatowane i nie pełnią już swojej funkcji.

Na kanale CPAT News na TikToku pojawił się materiał, w którym, powołując się na doniesienia mieszkańców, poinformowano, że studni nie udało się utrzymać, przez co nie służą już lokalnej społeczności. Krótki filmik został udostępniony przez jednego z użytkowników na X, który napisał: "Afrykańskie studnie zbudowane przez MrBeasta nie były konserwowane i już nie działają", co podał dalej sam MrBeast:

Kiedy strony rozprzestrzeniają kłamstwa takie jak to bez żadnych dowodów (studnie wciąż działają), czy powinienem ich pozwać? Mam już dość tego, że ludzie niszczą moje imię dla jakiegoś wpływu. To jest tak cholernie wkurzające

- skomentował.

MrBeast grozi pozwem

Obecnie filmik CPAT News nie jest dostępny na profilu - zamiast tego konto wystosowało na TikToku przeprosiny w kierunku MrBeasta:

Chcielibyśmy przeprosić MrBeasta i wszystkie powiązane strony za nasze relacje z historii afrykańskich studni. Wierzyliśmy, że nasze źródło w Senegalu relacjonowało na podstawie wiarygodnych źródeł, jednak wygląda na to, że się mylili. Całkowicie zerwaliśmy z nimi kontakt. My w CPAT wierzymy w dziennikarską uczciwość i nie chcemy nikogo oczerniać. Relacjonowaliśmy tę historię nie jako obrazę MrBeasta, ale jako krytykę historycznych skorumpowanych rządów w Afryce. Proszę, nie pozywaj nas, jesteśmy piątką spłukanych studentów.

Na ten moment materiał MrBeasta z Afryki został wyświetlony już niemal 250 mln razy.

REKLAMA

O MrBeaście czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-11T14:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T10:25:14+02:00
Aktualizacja: 2025-06-11T09:23:45+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T20:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T16:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T15:36:59+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T14:30:18+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T13:28:41+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T12:16:20+02:00
Aktualizacja: 2025-06-10T10:48:37+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T18:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T16:43:01+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T15:44:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T14:19:17+02:00
Aktualizacja: 2025-06-09T11:55:06+02:00
Aktualizacja: 2025-06-08T18:39:02+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Michel Moran stwierdził, co było kluczem do sukcesu Książula

Michel Moran w samych superlatywach wypowiedział się o Książulu, nazywając go swojskim ziomkiem. Restaurator, który miał już okazję gościć youtubera w swoim lokalu, zdradził, jak zareagował na jego przyjazd i co polecił swoim pracownikom.

michel moran ksiazulo opinia kanal zero
REKLAMA

Na początku października na kanale Książula pojawił się film z wizyty w restauracji MaMaison Michela Moran. Youtuber skrytykował wówczas zupę pomidorową i cebulową, a do gustu przypadł mu z kolei tatar oraz polędwica wołowa, która otrzymała nawet znak jakości Muala. Do tego dania Książulo często odwoływał się zresztą w swoich kolejnych filmach, a swoją wizytę u restauratora bardzo dobrze wspomina.

REKLAMA

Michel Moran o Książulu: On jest swojski, on jest ziomek, on jest naturalny

Niedawno na Kanale Zero pojawił się krótki reportaż o Książulu, w którym Dawid Chęć, Dominik Bos i Michel Moran opowiedzieli o fenomenie youtubera. Właściciel restauracji MaMaison i juror w programie "Master Chef" stwierdził, że szanuje Książula za szczere opinie. Jako przykład podał fakt, iż Książulo potrafi przyznać, że być może na czymś się nie zna i może jadł to pierwszy raz, ale mówi, że jemu to po prostu nie smakuje:

Moran dodał, co jego zdaniem może być kluczem do sukcesu popularnego youtubera jedzeniowego:

Ja myślę, że on jest uczciwy, on nie udaje wielki krytyk gastronomiczny, żeby potem krytykować albo chwalić. On idzie i on mówi, co mu smakuje, co mu nie smakuje i dlaczego. (...) Ja myślę, że to jest trochę klucz jego sukcesu. A dodatkowo on jest swojski, on jest ziomek, on jest naturalny, on jest sobą

- stwierdził.

Restaurator podkreślił, że ludzie z branży często boją się opinii internetowych, ale z drugiej strony tego typu praktyka może jeszcze bardziej zmotywować właścicieli lokali, by jeszcze bardziej dbali o jakość produktów i uczciwość w stosunku do gości.

Książulo

Moran postanowił także podzielić się wspomnieniami z dnia przyjazdu Książula do MaMaison. Okazało się, że w tamtym czasie nie mógł być w lokalu. Kiedy zadzwoniła do niego menadżerka i poinformowała go o wizycie Książula, Moran, który kompletnie nie wiedział, kim jest influencer, powiedział: "Róbcie jak na co dzień, dajcie jak najlepiej, i trudno - będzie co będzie i koniec". I jak widać takie podejście bardzo się restauratorowi opłaciło.

REKLAMA

O Książulu czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-22T13:08:10+02:00
Aktualizacja: 2025-05-22T10:04:49+02:00
Aktualizacja: 2025-05-22T09:37:14+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T12:08:50+02:00
Aktualizacja: 2025-05-21T09:26:43+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T15:20:40+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T13:59:01+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T13:48:10+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T12:18:08+02:00
Aktualizacja: 2025-05-20T09:09:58+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T21:04:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-19T19:44:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Wyliczył, ile Książulo wydał na kebaby. Kwota jest pięciocyfrowa

Ktoś w końcu policzył nie tylko liczbę zjedzonych przez Książula kebabów, ale również to, ile youtuber musiał wydać na nie pieniędzy. Kwota jest pięciocyfrowa.

ile ksiazulo wydal na kebaby
REKLAMA

Pod koniec sierpnia minionego roku podczas testowania kebabów Książulo zaczął zastanawiać się, ile ich właściwie zjadł. "Policzy ktoś?" - zaapelował na filmie. Zadania podjął się jeden z internautów, który przeanalizował wówczas 351 materiałów Książula i sprawdził, ile przysmaków przetestował youtuber. "Do tego filmu na tym kanale zostało zjedzonych: 245 kebabów + 13 pozycji kebabopodobnych, typu pita grecka. I taka ciekawostka - Amal był pierwszym kebabem testowanym na kanale!" - napisał w komentarzu, od którego minął już niemal rok. Jak ten wynik wygląda obecnie?

REKLAMA

Ile Książulo wydał na kebaby na wszystkich odcinkach?

Na profilu Obliczenia i analizy w rapie pojawił się wpis, w którym jego autor wyliczył, ile kebabów zjadł Książulo od początku swojej kariery i ile za nie zapłacił. Okazuje się, że youtuber skonsumował najwięcej kebabów w lawaszu (197), kebabów w picie (146) oraz kebabów w bułce (79). Za wszystkie 501 kebabów zapłacił w sumie 12291,28 zł.

Dokładne wyliczenia prezentują się następująco:

  • 197 kebabów w lawaszu (39,32%)
  • 146 kebabów w picie (29,14%)
  • 79 kebabów w bułce (15,77%)
  • 75 kebabów w tortilli (14,97%)
  • 3 kebaby na talerzu (0,60%)
  • 2 kebaby w boxie (0,40%)
  • 1 kebab lahmacun (0,20%)
  • 1 kebab w chipsach (0,20%)

W dalszej części wpisu pojawiło się zestawienie, w jakich miastach i jakiego rodzaju kebab jadł Książulo oraz ile za niego zapłacił. Z obliczeń wynika, że najwięcej kebabów youtuber skonsumował w Warszawie (167), we Wrocławiu (18), w Lublinie (15) i w Krakowie (8). Dokładne wyliczenia pojawiły się na profilu Obliczenia i analizy w rapie na Facebooku.

Obecnie na kanale Książula znajduje się już 536 filmów, a obserwuje go już niemal 2 mln osób (w momencie pisania tego artykułu - 1,96 mln). Najpopularniejszymi materiałami autorstwa Książula są w tej chwili: test cateringu świątecznego Magdy Gessler (5,1 mln wyświetleń), test najostrzej pizzy w Polsce (3,8 mln wyświetleń), wielki test kebabów w Szczecinie (3,5 mln wyświetleń) oraz relacja z wizyty w restauracji Michela Morana (3,3 mln wyświetleń).

REKLAMA

O Książulu czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-26T15:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-24T14:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-23T13:00:48+02:00
Aktualizacja: 2025-05-23T09:36:30+02:00
Aktualizacja: 2025-05-23T08:07:37+02:00
Aktualizacja: 2025-05-22T13:08:10+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

Budda opublikował nowe oświadczenie. Po 3 miesiącach

Budda opublikował swoje drugie oświadczenie w formie rapowego kawałka. "Statement 2/2", który pojawił się na YouTubie 3 miesiące po premierze poprzedniego nagrania, jest zapowiedzią zwrotów akcji. "A ja sobie obserwuję i się uśmiecham skromnie. Nie tak łatwo się pozbyć" - pisze Budda.

budda statement 2 youtube
REKLAMA

Budda znów dał o sobie znać. Youtuber motoryzacyjny, który w październiku 2024 r. został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBŚP pod zarzutem kierowania zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się nielegalnym hazardem, wystawianiem nierzetelnych faktur VAT oraz praniem brudnych pieniędzy, wyszedł na wolność na dzień przed Wigilią Bożego Narodzenia. Od tego czasu influencer nieoficjalnie wypowiadał się na temat afery na koncercie Louisa Villaina pod koniec stycznia, a już miesiąc później na YouTubie pojawił się filmik o tytule "Statement 1/2". Mężczyzna rapował w nim m.in. o tym, jak wyglądało jego zatrzymanie i co mu zarzucono.

REKLAMA

Budda: Statement 2/2. Kolejne oświadczenie youtubera

W czwartek wieczorem Budda opublikował na swoim kanale nadawczym fragment rapowego oświadczenia. Wcześniej, 7 maja, zapowiedział, "niespodzianki": "Niedługo niespodzianki. Ładuję manę. Chwila cierpliwości moi mili. Ależ się znowu zadzieje" - napisał. Wygląda na to, że nadeszło to, co youtuber obiecywał swoim obserwatorom na początku miesiąca.

Następnego dnia na YouTubie zadebiutowała druga część oświadczenia Buddy - "Statement 2/2". Youtuber oskarżył w nim media o szukanie sensacji i stwierdził, że gdyby był przestępcą, to nie lokowałby pieniędzy w polskich bankach. Odpowiedział także na zarzuty w sprawie loterii:

Czy sprzedawałem losy, czy e-booki, bo to skandal. Ustawowe luki, zarzuty na pół miliarda. Proszę nam o tym opowiedzieć. Chętnie to wyjaśnię, sporo mam do powiedzenia. Jeśli chodzi o loterie, wydaliście pozwolenia. To nie ja je wymyśliłem, ale promowałem, zanim zrobiło to pół YouTube’a. Czy mam też odsiedzieć za nich? Czy naprawdę musieliście hotelowe drzwi wyważyć? Przecież można było wysłać list i bym się stawił.

Budda - Statement 2/2

W połowie października 2024 r. funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i KAS na polecenie prokuratora zachodniopomorskiego pionu PZ PK zatrzymali Kamila L., w sieci znanego jako Budda. CBŚP poinformowało, że oprócz Buddy ujęto w sumie 10 osób, w tym jego partnerkę Aleksandrę K., znaną jako Grażynka.

Wśród zarzutów wobec zatrzymanych znalazły się m.in. kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a także organizowanie loterii, które, w związku z warunkami ich uczestnictwa, były grami hazardowymi. Postawiono im również zarzut wystawiana nielegalnych faktur, prania brudnych pieniędzy i wyłudzania podatku VAT. CBŚP podaje, że w trakcie czynności zabezpieczono wielomilionowe mienie, w tym samochody, działki budowlane czy nieruchomości.

REKLAMA

O Buddzie czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-30T18:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-30T17:38:03+02:00
Aktualizacja: 2025-05-30T14:59:50+02:00
Aktualizacja: 2025-05-30T14:20:58+02:00
Aktualizacja: 2025-05-30T09:52:24+02:00
Aktualizacja: 2025-05-30T09:05:21+02:00
Aktualizacja: 2025-05-29T19:29:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-29T18:18:21+02:00
Aktualizacja: 2025-05-29T17:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-29T12:04:38+02:00
Aktualizacja: 2025-05-29T09:56:26+02:00
Aktualizacja: 2025-05-28T19:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-28T17:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-28T10:47:17+02:00
Aktualizacja: 2025-05-28T08:58:56+02:00
Aktualizacja: 2025-05-27T19:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-27T13:15:23+02:00
Aktualizacja: 2025-05-27T12:53:23+02:00
REKLAMA
REKLAMA