Jeśli chcesz obejrzeć polski film, włącz Amazona. Nasze produkcje biją tam rekordy

Robert Lewandowski jest bohaterem narodowym - naszym ambasadorem na świecie, o którym słyszał dosłownie każdy. Dlatego dokument "Lewandowski - Nieznany" z miejsca stał się hitem Amazon Prime Video. Nie było innej opcji. Bo przecież użytkownicy platformy rzucają się na polskie produkcje. Dowód? Wystarczy zalogować się do serwisu.

W mijającym tygodniu subskrybenci platformy Amazona oglądali oczywiście oscarowy szlagier ("Wszystko wszędzie naraz"), 2. sezon hitowego serialu ("Carnival Row"), czy świeżutki film na licencji ("Szybcy i wściekli 9"). Prócz tego jednak na liście najpopularniejszych tytułów dostępnych na Prime Video od paru dni goszczą też trzy polskie produkcje - "Bejbis", "Nie cudzołóż i nie kradnij" oraz "Niewidzialna wojna".

Czytaj także:

Czy są to dobre jakościowo produkcje? Nominacje "Niewidzialnej wojny" do tegorocznych Węży każą mocno w to wątpić. Powszechne opinie na temat "Nie cudzołóż i nie kradnij" oraz "Bejbis" również nie napawają optymizmem. Ale przecież nie o to w tej zabawie się rozchodzi. Nie ma nic lepszego niż weekend z polskim filmem. A w tym tygodniu to już szczególnie dostaliśmy film do obejrzenia obowiązkowo. Na szczęście ten jest akurat udany.

Nieważne czy kieruje wami patriotyzm, czy jesteście kibicami. Dokument "Lewandowski - Nieznany" trzeba po prostu obejrzeć. Zgodnie z zapowiedziami film daje widzom niepowtarzalną możliwość poznania prawdziwego wizerunku i historii Roberta Lewandowskiego. Produkcja przedstawia bowiem losy młodego człowieka, który z małego miasta w Polsce wybił się na świecie, stając jednym z najlepszych napastników swoich czasów.

Dokument "Lewandowski - Nieznany" na samym starcie wykopał sobie najwyższy stopień podium na liście najpopularniejszych tytułów na Prime Video. Zrobił to w tak pięknym stylu, że pewnie spędzi tam sporo czasu.