Nowy "Ant-Man" pewnym krokiem zmierza do streamingu. Znamy datę premiery na Disney+
Najnowszy "Ant-Man" na razie ściera się z Kangiem Zdobywcą na wielkich ekranach. "Kwantomania" do kin weszła jakoś w połowie lutego, więc jesteśmy już dosłownie w przededniu jej premiery w streamingu. Film pewnym krokiem zmierza na Disney+. Wiemy, kiedy dokładnie pojawi się na platformie.
Dołącz do Disney+ i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.
Tekst został zaktualizowany o nowe informacje.
Jak to jest z okienkami dystrybucyjnymi filmów Marvela? Ile trzeba czekać, zanim dany film trafi z wielkiego ekranu na Disney+? Niestety, na te pytania nie ma jasnej i jednoznacznej odpowiedzi. "Doktor Strange w multiwersum obłędu" wylądował na platformie zaledwie 47 dni po swojej kinowej premierze. "Thor: Miłość i grom" potrzebował nieco więcej czasu - 62 dni. Absolutnym rekordzistą jest natomiast "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu", bo użytkownicy serwisu czekali na nią całe 82 dni.
Jakby tak wszystko zsumować, to średnia czasu oczekiwania na premiery online filmów Marvela wynoszą aktualnie jakieś 60 dni. Dokładnie tyle czasu wyniesie okienko dystrybucyjne najnowszego "Ant-Mana". "Kwantomania" w połowie lutego zadebiutowała na ekranach kin, a w okolicach połowy kwietnia ma pojawić się na Disney+.
Czytaj także:
Ant-Man 3 - kiedy premiera online na Disney+?
Według "The Direct" "Ant-Man i Osa: Kwantomania" zadebiutuje online dokładnie 18 kwietnia. Wtedy właśnie będziemy mogli obejrzeć film w zaciszu własnego domu. Skąd decyzja, że okienko dystrybucyjne nie będzie w tym wypadku tak rozciągnięte jak przy "Czarnej Panterze 2"?
Okienka dystrybucyjne ustalane są indywidualnie dla każdego tytułu Marvela. Co prawda nie ma tutaj żadnych zasad, ale czas oczekiwania na premierę online danego filmu obliczany jest na podstawie kilku czynników. Jednym z nich są wyniki w box office'ie. Jeśli produkcja cieszy się dużą popularnością w kinach, wpadnie na Disney+ później. Jeśli widzowie nie są zainteresowani jej oglądaniem, w internecie pojawi się szybciej.
Czytaj także:
'Ant-Man i Osa: Kwantomania" początkowo cieszył się sporą popularnością. W weekend otwarcia zarobił bowiem w Stanach Zjednoczonych ponad 106 mln dolarów (najwięcej z całej trylogii). Potem zainteresowanie filmem zaczęło spadać. I to drastycznie. W tym momencie produkcja ma na swoim koncie niecałe pół mld dolarów (dokładnie: nieco ponad 473 mln). Nie jest to więc imponujący wynik. Zapewne dlatego Disney zdecydował, że to już najwyższy czas, aby tytuł trafił do streamingu.
