O co chodzi z Hulkiem, Thanosem i Thorem w Avengers: Wojna bez granic? Bracia Russo komentują hipotezy fanów

W tekście znajdują się spoilery z Avengers: Infinity War, no ale to chyba oczywiste…

Avengers: Wojna bez granic jest 19. filmem w ramach Marvel Cinematic Universe i zwieńczeniem 10 lat pracy kilku różnych ekip filmowców. Reżyserujący tę produkcję bracia Russo podjęli się niemal niemożliwego zadania, ale wyszli z niego obronną ręką. Ich najnowszy film okazał się więcej niż dobry.

Po premierze filmu zastanawiałem się już nad tym, w jakim kierunku może potoczyć się fabuła Avengers 4. Prezentowałem najróżniejsze hipotezy na temat dalszych wydarzeń. Nie oznacza to jednak, że Avengers: Wojna bez granic nie ma już przed nami żadnych tajemnic. Bracia Russo pomagają w ich odkrywaniu.

Wytwórniom filmowym obrywa się ostatnio za to, że zbyt dużo zdradzają w trailerach. W przypadku Avengers: Wojna bez granic bracia Russo zdecydowali się umieścić w materiałach promocyjnych kilka zmyłek, takich jak np. inna liczba Kamieni Nieskończoności w rękawicy Thanosa w scenach z jego udziałem.

Konsternację wzbudziła scena, w której Hulk brał udział w bitwie o Wakandę. W filmie w tym starciu uczestniczył Bruce Banner, ale w pancerzu Hulkbuster. Okazuje się, że Hulk został dodany do tej sceny po to, żebyśmy mieli niespodziankę. Obala to przy okazji hipotezę, która zakładała cofanie się bohaterów w czasie.

Pojawiły się spekulacje, jakoby w drugiej odsłonie starcia w Wakandzie miał pojawić się Hulk, co zmieniłoby losy bitwy, a dialogi z trailera, które nie padły w filmie, miały pojawić się w Avengers 4. W ich przypadku powód rozbieżności jest znacznie bardziej prozaiczny: w toku produkcji ten dialog zmieniono.

W filmie zginęło bardzo wielu jak na Marvela bohaterów. Powrót tych, którzy zamienili się pod koniec w pył, jest pewny, ale los pozostałych już nie do końca. Tajemnicą są dalsze losy Gamory, która zginęła z ręki Thanosa, ale pojawiła się w ostatnich scenach jako mała dziewczynka.

Trzeba pamiętać, że James Gunn planuje trzecią część cyklu o Strażnikach Galaktyki, w którym Gamora ma być podobno bardzo ważną postacią. Jestem przekonany, że bohaterka powróci. Podwaliny pod jej wskrzeszenie się pojawiły, bo bracia Russo potwierdzają: jej dusza trafiła do nomen omem Kamienia Duszy.

Znacie ten dowcip? Groot, Hodor i Chewbacca wchodzą do razem do baru… W popkulturze pojawiło się mnóstwo postaci, których w przeciwieństwie do pozostałych bohaterów jako widzowie nie jesteśmy w stanie zrozumieć, ale twórcy filmów ostatnio chętnie przejmują rolę tłumaczy.

W ósmym epizodzie cyklu Gwiezdnych wojen kultowa kwestia „mam złe przeczucia” została zresztą przypisana droidowi BB–8, o czym dowiedzieliśmy się już po premierze. W przypadku Avengers: Wojna bez granic James Gunn zdradził, że nastoletni Groot nazwał Rocketa w swojej ostatniej scenie ojcem. Ouch.

Spodziewaliśmy się, że na początku Avengers: Wojna bez granic zobaczymy zagładę Xandaru. Tak się jednak nie stało, a Tytan zdobył artefakt poza ekranem. Reżyserowie tłumaczą, że Kamieni Nieskończoności było zbyt dużo, a ten konkretny był najlepszym kandydatem, by momentu jego zdobycia nie pokazywać w filmie.

Tytuł kolejnej części cyklu Avengers jest na razie owiany tajemnicą. Z początku trzeci i czwarty film z serii miały nazywać się Avengers: Infinity War Part 1 oraz Avengers: Infinity War Part 2, ale w toku produkcji koncepcja uległa zmianie, a Marvel zdecydował się go nie zdradzać.

Avengers 3 otrzymał tytuł Avengers: Infinity War, ale podtytuł Avengers 4 będzie podobno sporym spoilerem. Jak na razie możemy tylko zgadywać, na co zdecydują się twórcy, a Anthony Russo zawęża pulę potencjalnych podtytułów. Ten przypisany do kolejnej części rzekomo nie padł w ramach dialogu w poprzednim filmie.

Niewiele brakowało, a bohaterowie pokonaliby Thanosa. Już po tym, gdy ostatni Tytan zdobył wszystkie sześć Kamieni Nieskończoności, został ugodzony nową bronią Thora. Pouczył jednak Asgardczyka, że powinien celować w głowę. Mamy wreszcie odpowiedź, dlaczego bóg piorunów popełnił tak straszliwy błąd.

Joe Russo wyjaśnia, że Thor zrobił to celowo, bo chciał się chełpić swoim zwycięstwem. Chciał, by Thanos był świadomy, kto go pokonał. Tym samym twórcy filmu chcieli nam pokazać, że bohaterowie targani silnymi emocjami, popełniają błędy. Podobnie jak w scenie, w której Star-Lord stracił nad sobą panowanie.

Jedną z największych niespodzianek podczas seansu Avengers: Wojna bez granic było pojawienie się największego przeciwnika Kapitana Ameryki z czasów II wojny światowej. Red Skull pojawił się jako Strażnik, który przekazał Thanosowi informację na temat ceny, jaką trzeba zapłacić za Kamień Duszy.

Red Skull został wybrany jako Strażnik, bo miał już wcześniej kontakt z tymi artefaktami. Twórcom zależało na tym, żeby pojawił się w tej roli ktoś, kogo już znamy, a ta postać wypadła w swojej nowej roli wiarygodnie. Hugo Weaving zaś nie powrócił do roli na swoje życzenie.

Co uważniejsi widzowie mogli zwrócić uwagę na to, że Scarlet Witch mówi bez akcentu. Nie było to niedopatrzenie, a świadoma decyzja. Czarna Wdowa próbowała zrobić z Wandy szpiega w Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, a w Avengers: Infinity War ukrywa się przed władzami, a jej akcent był zbyt charakterystyczny.

Twórcy filmu zwracają przy okazji uwagę na to, że to nie jedyna zmiana w wyglądzie Scarlet Witch. Tak samo tłumaczone są zresztą zmiany w wyglądzie pozostałych postaci pozostających w ukryciu, w tym nowy kolor włosów Czarnej Wdowy oraz zarost Kapitana Ameryki.

Ta postać w komiksach było mocno związana z Kamieniami Nieskończoności. Po jego krótkim cameo w Strażnikach Galaktyki 2 fani byli przekonani, że Adam Warlock stanie się ważnym graczem podczas starcia z ostatnim Tytanem, ale bracia Russo potwierdzili właśnie, że nie ma na to szans.