Niedoceniony serial fantasy przeżywa drugie życie. Netflix niepotrzebnie go kasował
Netflix skasował ten serial fantasy już ładnych parę lat temu. Użytkownicy platformy wciąż nie mogą się z tym pogodzić. Uważają, że "Ciemny kryształ: Czas buntu" to niedoceniona perełka, która zasłużyła na więcej sezonów.

"Ciemny kryształ: Czas buntu" to prequel "Ciemnego kryształu" z 1982 roku, za który odpowiadali Jim Henson - lalkarz, najlepiej znany jako twórca "Muppetów" - i Frank Oz. Fabuła opowiada o trójce młodych, acz odważnych Gelfingów, odkrywających mroczny sekret. Ich planeta obumiera, bo żądni władzy imperatorzy wysysają z niej życie. Główni bohaterowie jednoczą się, by walczyć z ciemnością i ocalić swój świat.
"Ciemny kryształ: Czas buntu" zadebiutował na Netfliksie jeszcze w 2019 roku. Z miejsca przypadł do gustu krytykom. Na Rotten Tomatoes serial fantasy ma aż 89 proc. pozytywnych recenzji. Ich autorzy uważają, że to epicka opowieść, która trafi w gusta zarówno starszych jak i nowych fanów. Po mistrzowsku "rozbudowuje lore oryginału, tworząc nowe mity i nigdy nie tracąc z oczu jego humanistycznego serca".
Ciemny kryształ: Czas buntu - Netflix skasował świetne fantasy
Co prawda role bohaterów na ekranie odgrywają kukiełki, ale nie znaczy to, że "Ciemny kryształ: Czas buntu" bazuje na uproszczeniach. Ba! Według krytyków jego skala i skomplikowanie narracji dorównuje "Grze o tron". Tak, jak podaje Unilad, w recenzjach krytycy porównują serial Netfliksa do adaptacji prozy George'a R.R. Martina.
Pomimo gorącego przyjęcia przez krytykę "Ciemny kryształ: Czas buntu" nie cieszył się wystarczającą popularnością, aby Netflix chciał serial kontynuować. Nieco ponad rok po premierze - we wrześniu 2020 roku - platforma oficjalnie poinformowała, że produkcję kasuje. Fani do dzisiaj nie mogą tego przeboleć.
Poszukując ukrytych perełek na Netfliksie jeden z użytkowników Reddita poprosił internautów, żeby podali TOP 3 swoich ulubionych seriali platformy. W odpowiedziach przewija się oczywiście "Dark", "Stranger Things" czy "Dom z papieru", ale pojawia się również właśnie "Ciemny kryształ: Czas buntu":
"Ciemny kryształ: Czas buntu" jest kryminalnie niedoceniony. Byłem zdruzgotany, gdy nie dostał 2. sezonu
"Ciemny kryształ" to jeden z moich ulubionych filmów odkąd skończyłem siedem lat, radości, jaką serial mi sprawił w wieku 39 lat, nie da się przecenić
Ten serial to perfekcja, byłem pewien, że dostanie 2. sezon.
Warto zaznaczyć, że Netflix początkowo brał pod uwagę realizację 2. sezonu Ciemnego kryształu: Czasu buntu. Ostatecznie zrezygnowano z kontynuacji w okresie intensywnych cięć budżetowych wywołanych pandemią – obostrzenia związane z szalejącym koronawirusem znacząco podnosiły koszty produkcji filmów i seriali. W efekcie platforma zaczęła kasować bardziej ryzykowne i ambitne projekty, uznając, że niektóre świetnie oceniane tytuły nie przyciągnęły wystarczającej liczby widzów.
Więcej o serialach Netfliksa poczytasz na Spider's Web:
- Dlaczego nikt nie mówi o nowym thrillerze Netfliksa? To dla mnie zaskoczenie
- Wednesday: czy będzie 3. sezon? Poznaliśmy oficjalną odpowiedź
- Widzowie twierdzą, że nowy thriller Netfliksa to wielkie osiągnięcie
- Użytkownicy Netfliksa znaleźli idealny kryminał na wieczór
- Nowy hit Netfliksa ma najlepsze otwarcie w historii. Użytkownicy nie mogą się oderwać