W tym serwisie VOD poczułem się jak w wypożyczalni VHS. Nie mogę się od niego oderwać

FilmBox+ funkcjonuje w naszym kraju w cieniu znacznie większych platform VOD, pokroju Netfliksa, Max, Prime Video, Disney+ czy SkyShowtime. Do zeszłego weekendu nawet nie sądziłem, że będę potrzebował jego subskrypcji. Zainteresowałem się nią tylko ze względu na jeden tytuł. To na niej właśnie w ramach opłacanego abonamentu dostępny jest "Krzyżowy ogień" z Jean-Claude’em Van Damme’em i Scottem Adkinsem, który od dłuższego czasu znajdował się na mojej liście filmów do nadrobienia. W końcu udało mi się go obejrzeć, razem z paroma innymi tytułami z legendami kina akcji.

Oczywiście, oferta FilmBox+ nie ogranicza się do filmów akcji, bo znajdziemy w niej nagradzane ambitniejsze tytuły ("Elizabeth: Złoty wiek" z oscarowymi kostiumami i nominowaną do Oscara Cate Blanchett), czy blockbustery ("Igrzyska Śmierci"). Nie brakuje też uwielbianych przez widzów seriali ("Obsesja Eve", "Poirot") czy programów (polska edycja "Magii nagości"). Wciąż jednak najbardziej kuszący wydaje się katalog dostępnego w serwisie kina sensacyjnego. Każdy, kto w dzieciństwie buszował w wypożyczalniach VHS w poszukiwaniu kolejnych tytułów z Jean-Claude'em Van Damme'em czy chętnie sięgał po kasety z Dolphem Lundgrenem na okładce, na żadnej innej platformie nie poczuje się tak swojsko.

Wchodząc do zakładki "AKCJA" na FilmBox+ w oczy od razu rzucają się twarze oldschoolowych twardzieli. Z Jeanem-Claude'em Van Damme'em znajdziecie filmy zarówno starsze ("Strażnik czasu", "Uliczny wojownik"), jak i świeższe ("Uniwersalny żołnierz: Dzień odrodzenia", "W otchłani"). Jest też zeszłoroczny "Mroczny opiekun", bo do serwisu trafia mnóstwo nowych tytułów z dawnymi herosami, które dzisiaj omijają kina i pojawiają się od razu w dystrybucji cyfrowej. To tam bowiem znajdziecie ostatnią jak dotychczas produkcję Dolpha Lundgrena - "Wanted Man. Ścigany". A po jej obejrzeniu na dokładkę możecie sięgnąć po wcześniejsze wyreżyserowane przez niego pełne metraże ("90 minut do śmierci", "Obrońca") i jeszcze odpalić sobie najntisowy "Honor zabójcy" z jego udziałem.

Na FilmBox+ ciągle meldują się kolejne ikony kina akcji. Wśród nich jest Bruce Willis, Mel Gibson, Sylvester Stallone, Arnold Schwarzenegger, czy nawet Steven Seagal (prócz filmów z jego udziałem, w serwisie dostępny jest też serial "Bez litości"). Nie brakuje jednak też tytułów z młodszymi adeptami kina kopanego i strzelanego. I to właśnie katalog z obecnymi w serwisie produkcjami ze wspomnianym Scottem Adkinsem mnie najbardziej cieszy. Znacie go z "Dziennej zmiany" Netfliksa, "Niezniszczalnych 2" czy "Johna Wicka 4" (to ten grubas, co nagle okazuje się godnym przeciwnikiem głównego bohatera). Nie tylko zobaczymy go w towarzystwie legend gatunku, ale jeszcze nieraz sam serwuje nam rozpierduchę, udowadniając, że dzisiaj nie ma w tym sobie równych.

Już po tak pobieżnym przeglądzie katalogu filmów akcji na FilmBox+ widać, że żaden fan gatunku nie będzie w stanie przejść obok niej obojętnie. Adrenalina wręcz wylewa się z ekranu i nie wiadomo, od jakiego tytułu zacząć przygodę z serwisem. Chciałoby się oglądać wszystkie naraz. Oczywiście, wiele z dostępnych na nim produkcji można też znaleźć w innych usługach, ale zazwyczaj są one dostępne za dodatkową opłatą. Tutaj dostajecie je w ramach subskrypcji, przez co oferta platformy dosłownie kopie tyłki i rozkłada na łopatki.

Wybaczcie, że pisząc o FilmBox+ skupiam się na kinie akcji, ale nie zdążyłem jeszcze zagłębić się w inne rejony serwisu. Rzuciłem tylko okiem na katalog horrorów (też jest dużo dobra!). Na nic więcej nie starczyło mi czasu, bo oglądałem jedną produkcję sensacyjną za drugą. A teraz idę prosić przełożonego o urlop, żeby obejrzeć pozostałe. Granatem mnie od tego serwisu nikt nie oderwie!

Więcej o filmach akcji poczytasz na Spider's Web:

Wszystkie wymienione w tym tekście filmy akcji (i wiele więcej) obejrzysz na FilmBox+. Subskrypcję serwisu można wykupić jedynie u zewnętrznych operatorów, których listę znajdziecie tutaj.