Jedna z najlepszych komedii akcji tego roku, której nie widziałeś, wpadła właśnie do streamingu

Dlaczego "Kaskader" miał być hitem? Na to liczy wytwórnia, gdy zatrudnia gwiazdę największego przeboju zeszłego roku. Ryanowi Goslingowi, którego mogliśmy oglądać w "Barbie", towarzyszy w tym wypadku Emily Blunt. Gorące nazwiska w obsadzie idą natomiast w parze z rozbuchanym budżetem. 125 mln dol. poszło nie tylko na ich gaże, ale też liczne blockbusterowe atrakcje - wybuchy, pościgi, wybuchy, strzelaniny i jeszcze trochę wybuchów.

Fabuła opowiada historię Colta Seaversa, który z powodu wypadku na planie porzuca zawód kaskadera. Kiedy żyje sobie spokojnie, parkując samochody bogaczy, dzwoni do niego producentka filmu jego byłej. Jego gwiazda gdzieś zaginęła i tylko główny bohater może ją odnaleźć. A przy okazji oczywiście ponownie zdobyć serce ukochanej.

"Kaskader" to tak naprawdę esencja hollywoodzkiego kina. Nie ma tu miejsca na nic poza akcją, humorem i romansem. To podejście przypadło do gustu krytykom, bo film cieszy się aktualnie 81 proc. pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes. Pomimo tak zachęcających opinii, widzowie nie palili się, żeby obejrzeć produkcję w kinach. Z tego względu w światowym box offisie zarobiła ona 181 mln dol.

"Kaskader" wszedł na ekrany polskich kin na początku maja, czyli ładnych parę miesięcy temu. Od jakiegoś czasu możemy go natomiast oglądać na VOD. Co oznacza, że za dostęp do niego musimy dodatkowo płacić. Niedużo, bo niecałe 15 zł, ale wciąż jest to wydatek. Teraz jednak film trafił do streamingu, gdzie można go obejrzeć w ramach subskrypcji danej platformy.

"Kaskader" dosłownie przed chwilą trafił do oferty SkyShowtime. Platforma posiada aktualnie promocję, która pozwala otrzymać dostęp do nowego pakietu za pół ceny na zawsze. Oferta już się kończy. Możecie z niej skorzystać tylko do 9 grudnia.

Więcej o filmach i serialach na SkyShowtime poczytasz na Spider's Web: