Czy HBO Max obsługuje 4K i na jakich urządzeniach działa? Sprawdzamy nowy serwis

Po kilku latach czekania do Polski wszedł oficjalnie serwis HBO Max, który zastąpił wysłużone HBO GO. Co to oznacza dla klientów i co właściwie się zmieniło w ofercie HBO w Polsce? I co z tym 4K? Sprawdzamy.

HBO Max zastąpiło dziś HBO GO w Polsce i to świetna wiadomość - z kilku powodów. Przede wszystkim docelowo możemy liczyć na znacznie bardziej rozbudowaną bazę treści wideo dostępnych w ramach abonamentu w tej samej cenie, co dotychczas. Filmy takie jak "Diuna" lub "Matrix: Zmartwychwstania" oraz seriale pokroju "Peacemakera", do których dzisiaj Polacy otrzymali dostęp, to tylko wierzchołek góry lodowej nowości. Nie wszystkie są w dodatku związane z biblioteką.

Czytaj też: Jak zmienić HBO GO na HBO Max? To proste!

Tak jak same treści wideo w ofercie HBO są świetne, tak Polacy od lat narzekali na jakość samego streamingu wideo i doskwierał nam brak obsługi 4K i HDR. Obrywało się też samym aplikacjom pozwalającym na dostęp do biblioteki stacji, które nie zapamiętywały ustawień językowych w obrębie urządzenia, o problemach z synchronizacją postępów pomiędzy różnymi urządzeniami nie wspominając.

Wynika to z faktu, że HBO GO we wschodniej Europie było rozwijane równolegle do usług wideo na żądanie HBO dostępnych na zachodnich rynkach: ichniego HBO GO, wygaszonego już HBO Now oraz HBO Max.

Najbliższe dni pokażą, czy HBO udało ustrzec się od błędów, ale pierwsze wrażenie jest dobre. Zarówno strona internetowa pod adresem play.hbomax.com, jak i aplikacje na iOS-a, iPadOS-a, tvOS-a i macOS-a (na komputerach z rodziny Mac z procesorem Apple M1), które miałem okazję już sprawdzić, działają szybko i sprawnie, a poza programem na Apple TV treści można pobierać offline.

Do zalogowania w nowej usłudze można wykorzystać w dodatku te same loginy oraz hasła, których używało się wcześniej w HBO GO. Osoby, które nie subskrybowały dotychczas usługi wideo na żądanie od HBO, mogą wykupić dostęp do HBO Max w promocyjnej cenie na start, czyli 19,99 zł miesięcznie. Jest ona niższa o 33 proc. od regularnej kwoty 29,99 zł i obowiązuje do 31 marca 2022 r.

W HBO Max po migracji z HBO GO brakuje historii oraz listy rzeczy zapisanych do obejrzenia później. Jestem jednak w stanie zrozumieć, że przeniesienie danych użytkownika mogło być karkołomnym zadaniem i nie pozostaje nic innego, jak pogodzić się z tym, że klienci będą musieli samodzielnie odbudować swój profil. Na szczęście klienci otrzymali coś w zamian.

W przypadku dostępnej aż do dzisiaj usługi HBO GO mogliśmy współdzielić konto z bliskimi, ale sprawiało to niestety pewne problemy - nadpisywały się wtedy postępy w oglądaniu. HBO Max wprowadza profile dostępne w ramach jednego konta, dzięki czemu rodziny będą mogły płacić za jeden abonament i oglądać filmy i seriale z oferty HBO bez deptania sobie po wirtualnych palcach.

Łącznie można stworzyć aż pięć profili przypisanych do jednego konta, co powinno wystarczyć większości gospodarstw domowych. Każdemu z nich można przypisać inną nazwę oraz kolor, a właściwie... różne mieszanki kolorów niebieskiego i fioletowego. Nie jest to może zbyt czytelne, ale na szczęście oprócz tego jest opcja wgrania awatara dla każdego profilu.

Kiepska jakość treści była piętą achillesową HBO GO i doczekaliśmy się wreszcie poprawy w tym zakresie. HBO Max wprowadza obsługę treści w 4K wraz z obsługą HDR10, Dolby Vision i Dolby Atmos. Niestety jest tutaj mały haczyk: wyższa rozdzielczość i rozpiętość tonalna oraz lepsze audio są, przynajmniej na start, dostępne tylko w wybranych filmach i wyłącznie na niektórych sprzętach.

W przypadku kinowych hitów takich jak "Diuna" czy "Matrix: Zmartwychwstania" w opisach obu filmów znalazły się adnotacja, że akurat te pozycje są dostępne w 4K (wraz z Dolby Vision i Dolby Atmos). Trzeba jednak pamiętać, że HBO Max informuje użytkownika, iż materiały wideo będą "odtwarzane z najwyższą jakością obrazu i dźwięku" dla wybranego urządzanie użytkownika.

HBO Max jest dostępne na pecetach (przeglądarki oraz aplikacja na macOS), urządzeniach mobilnych takich jak smartfony i tablety (z systemami Android i iOS) oraz konsolach do gier (PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X|S). Do tego dochodzą przystawki do telewizora i platformy Smart TV (w tym Apple TV, Android TV, Samsung Tizen, LG webOS).

A co filmami w 4K? Te można niestety oglądać wyłącznie na niektórych platformach, a listę można znaleźć na stronach pomocy HBO. Znalazły się na niej m.in. Smart TV od firm Samsung oraz LG, telewizory z systemem Android TV, przystawki takie jak Apple TV i Google Chromecast oraz konsole z rodziny Xbox. HBO nie wymienia tutaj niestety konsol marki Sony.

Oczywiście aby cieszyć się wysoką rozdzielczością, trzeba nie tylko wyposażyć się w odpowiedni sprzęt, ale również spełnić podstawowe wymagania techniczne łącza. W przypadku HBO Max w 4K minimum to pobieranie danych z prędkością 25 Mb/s, ale stacja rekomenduje aby łącze miało przepustowość 50 Mb/s. Urządzenia wysyłające obraz na ekran muszą mieć też złącze HDMI 2.0 z obsługą HDCP 2.2.

Nie zdziwię się też, jeśli pierwszego dnia działania HBO Max w Polsce pojawią się przejściowe problemy techniczne, ale docelowo wszystko powinno się unormować, a w przypadku filmów 4K powinno być standardem - zarówno dla nowości, jak i dla starszych produkcji (w wysokiej rozdzielczości dostępny jest np. nie tylko "Matrix: Zmartwychwstania", ale również poprzednie trzy części cyklu).

W przypadku seriali rozdzielczość 4K w ramach HBO Max nie jest dostępna i nie wiadomo, czy i kiedy się ta sytuacja zmieni. Trzeba też pamiętać, że dotyczy to nie tylko Polski, ale HBO Max w ogóle. Widzowie, którzy czekali na "Peacemakera", czyli spin-off "The Suicide Squad" oraz inne nowości w odcinkach muszą zadowolić się rozdzielczością Full HD.