Nowe Igrzyska Śmierci - pełna obsada. Genialny aktor w ekipie

"Igrzyska śmierci" to jedna z najsłynniejszych serii zarówno w literaturze, jak i we współczesnym kinie. Jeśli chodzi o tę drugą "sekcję" sztuki, to powieści Suzanne Collins zostały przeniesione jak dotychczas pięciokrotnie. Ostatnim filmem z serii były "Igrzyska Śmierci: Ballada ptaków i węży", które trafiły do kin pod koniec 2023 roku.

Mówiło się o tym od jakiegoś czasu, natomiast teraz ta informacja została potwierdzona: najnowszym członkiem obsady kolejnych "Igrzysk Śmierci" został sam Kieran Culkin ("Sukcesja"). Polska publiczność powinna szczególnie mocno się ucieszyć z tej decyzji - to właśnie ten aktor wcielił się ostatnio w Benjiego, bohatera kręconego w Polsce "Prawdziwego bólu", a kilka miesięcy później odebrał Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego. Culkin wcieli się w Caesara Flickermana - komentatora Igrzysk Śmierci, przeprowadzającego wywiady z uczestnikami. W poprzednich filmach postać tę sportretował Stanley Tucci.

Trzeba przyznać, że jeśli chodzi o bogactwo aktorskie, "Wschód słońca w dniu dożynek" może się pochwalić jedną z najciekawszych grup nazwisk uczestniczących w projekcie. W głównych bohaterów, Haymitcha Abernathy'ego wcieli się Joseph Zada, zaś w Lenorę Dove Baird - Whitney Peak. Poza nimi na ekranie zobaczymy również fantastycznego Jessego Plemonsa, który sportretuje Plutarcha Heavensbee. Mckenna Grace wcieli się w Maysilee Donner, Maya Hawke została obsadzona w roli Wiress, Lili Taylor - Mags, Molly McCann - Louella, zaś Iona Bell - Lou Lou. Ben Wang i Kelvin Harrison Jr. wcielą się kolejno w Wyatta i Beetee. Bogato? To jeszcze nie koniec - kilka dni temu ogłoszono chyba największe nazwisko tej produkcji - w prezydenta Snowa wcieli się jeden z najwybitniejszych współczesnych aktorów, Ralph Fiennes. Nie dalej jak kilka dni temu został potwierdzony udział Elle Fanning w roli Effie Trinket, a dziś nowa gratka w postaci Kierana Culkina.

Obsada:

Jak nietrudno się domyślić, fabuła nowego filmu ma bazować na książce "Igrzyska Śmierci: Wschód słońca w dniu dożynek". Akcja będzie działa się 24 lata przed wydarzeniami z "Igrzysk śmierci" z 2012 roku i skupi się na 50. Igrzyskach Śmierci. Głównym bohaterem historii jest młody Haymitch Abernathy (w którego dawniej wcielał się Woody Harrelson), który w przyszłości zostanie mentorem słynnej Katniss Everdeen.

We "Wschodzie słońca w dniu dożynek" pojawią się nieco młodsze wcielenia postaci, które już znamy z dawnych filmów - m.in. w granego przez Plemonsa Plutarcha wcześniej wcielał się Philip Seymour Hoffman, przed Fiennesem prezydentem Snowem był Donald Sutherland, a postać o imieniu Beetee Kelvin Harrison Jr. przejął od Jeffreya Wrighta. Reżyserią projektu zajmie się sprawdzony fachowiec - Francis Lawrence. Jak dotychczas wyreżyserował on wszystkie filmy z serii poza pierwszą częścią, ma więc doświadczenie i wystarczającą znajomość materiału, by zająć się kolejną adaptacją.

Na seans "Wschodu słońca w dniu dożynek" fani serii będą musieli niestety poczekać jeszcze trochę - na ten moment data premiery filmu to 20 listopada 2026 roku - a zatem niemal równo 3 lata od premiery "Ballady ptaków i węży". Przy takiej obsadzie jednak zdaje się, że warto będzie czekać.

Więcej informacji ze świata kina przeczytacie na Spider's Web: