Użytkownicy Prime Video błyskawicznie oglądają nowy serial. Już domagają się 2. sezonu

To już kolejny taki przypadek w ciągu zaledwie paru dni. Nie dalej niż tydzień temu na Prime Video pojawiło się w całości "Nadrabiaj miną". Dzień po premierze sprośnego serialu, użytkownicy platformy Amazona pisali w mediach społecznościowych, że bindżowali wszystkie odcinki naraz. Teraz sytuacja się powtarza, choć już przy okazji zupełnie innej produkcji. Bo bohaterowie "Motorheads" też są młodzi, ale daleko im do napalonych studentów, którzy by tylko imprezowali, próbując wpasować się w nowe towarzystwo.

Akcja "Motorheads" toczy się w małym, niegdyś tętniącym życiem, przemysłowym miasteczku. Jego mieszkańcy szukają nadziei na lepsze jutro. Szczególnie grupa outsiderów, którą połączyła przyjaźń, zamiłowanie do wyścigów ulicznych i próba odnalezienia się w licealnej rzeczywistości. Jak czytamy w opisie fabuły na karcie serialu na Prime Video, produkcja opowiada o pierwszej miłości, pierwszym zawodzie miłosnym i przekręceniu kluczyka w pierwszym samochodzie.

Na razie "Motorheads" nie ma zbyt wielu recenzji. Portal Rotten Tomatoes zebrał ich łącznie cztery, z czego tylko jedna jest negatywna. Nieliczni krytycy podeszli więc do serialu Prime Video całkiem entuzjastycznie. To samo tyczy się widzów. Skąd takie wnioski? Swoimi pozytywnymi wrażeniami, chętnie dzielą się w mediach społecznościowych. "Potrzebuję 2. sezonu" - wielokrotnie przewija się we wpisach na X (dawny Twitter).

Z przywołanych wpisów wniosek płynie jeden: "Motorheads" to serial, w którym bardzo łatwo się zakochać. Użytkownicy Prime Video włączają pierwszy odcinek z ciekawości i błyskawicznie oglądają serial do samego końca. Dlatego tak szybko domagają się 2. sezonu. Na razie jest za wcześnie, żeby stwierdzić, czy mają na niego szansę. Ale dajmy produkcji trochę czasu - w końcu zaledwie wczoraj zadebiutowała na platformie Amazona. Może jeszcze więcej subskrybentów oszaleje na jej punkcie.

Więcej o nowościach Prime Video poczytasz na Spider's Web: