Polski tydzień na platformie Netflix. Wkrótce premiery „Wiedźmin: Zmora Wilka” i serialu „Otwórz oczy”

Platforma Netflix ogłosiła niedawno fakt podpisania nowej umowy na lata z showrunnerką „Wiedźmina” Lauren S. Hissrich. Amerykanka będzie pisać scenariusze i produkować m.in. nowe tytuły wchodzące w skład tego uniwersum. Pierwszym pobocznym projektem wiedźmińskim od Hissrich jest animowany film „Wiedźmin: Zmora Wilka”, który już jutro zadebiutuje na VOD. Co jeszcze dostaniemy w przyszłym tygodniu?

„Pani dziekan” to pierwszy z wielu seriali zamówionych przez serwis Netflix w ramach umowy na wyłączność z Davidem Benioffem i D.B. Weissem. Firma zapłaciła za lojalność showrunnerów „Gry o tron” grube pieniądze, a oni chwilę później popadli w niesławę. I dzisiaj dla wielu widzów są synonimem kiepskiego żartu. Czy „Pani dziekan” przywróci obu twórców do łask? Wkrótce się o tym przekonamy.

Polscy widzowie nie musieli długo czekać na premierę kolejnego rodzimego serialu w serwisie Netflix. Zaledwie kilka tygodni po „Rojst '97” na platformie pojawi się horror sci-fi pt. „Otwórz oczy”. Kierowana głównie do nastoletnich widzów miniseria rozgrywa się w klinice leczenia amnezji, gdzie po tragicznym wypadku trafia główna bohaterka. Dziewczyna szybko orientuje się, że to nie jest zwyczajne miejsce.

Fani serialu „Wiedźmin” czekali na ten moment od miesięcy. W najbliższy poniedziałek zadebiutuje animowany prequel hitowej produkcji poświęcony młodemu Vesemirowi. Produkcja stworzona przez koreańskie studio Mir (odpowiedzialne za takie seriale jak „Legenda Korry” czy „Young Justice: Outsiders”) rozgrywa się na wiele lat przed wydarzeniami znanymi z wiedźmińskiej sagi. Fabuła filmu kręci się wokół przeszłości Vesemira i tajemniczego zlecenia otrzymanego przez niego w Kaedwen.

Na początku następnego tygodnia na platformie Netflix zadebiutuje jeden z najpopularniejszych amerykańskich seriali poprzedniej dekady. „Mr. Robot” to psychologiczny thriller z silnym akcentem na rozwój nowych technologii i płynące z tego tytułu zagrożenia. Produkcja doczekała się łącznie czterech sezonów, o których swego czasu w specjalnym wywiadzie dla Rozrywka.Blog opowiedział Rami Malek grający tu główną rolę.

Na potęgę Posępnego Czerepu! Jeżeli nadal nie wiecie, kim jest He-Man i dlaczego nowy serial „Władcy Wszechświata: Objawienie” wywołał tak olbrzymi skandal w USA, to musicie obejrzeć powyższy dokument. Film Roberta McCalluma i Randalla Lobba pokazuje kulisy powstania He-Mana i tłumaczy, czemu akurat ta linia zabawek doczekała się tak olbrzymiego sukcesu. A wszystko to z udziałem takich gości jak Dolph Lundgren czy Frank Langella.

„Trzy kroki od siebie” to wyprodukowany w 2019 roku melodramat z Colem Sprousem i Haley Lu Richardson w rolach głównych. Fabuła produkcji kręci się wokół dwójki nastolatków cierpiących na mukowiscydozę. Groźba złapania od siebie nawzajem swoich bakterii sprawia, że nie mogą zbliżać się do siebie bardziej niż na trzy kroki. Co z czasem staje się coraz trudniejsze, gdy Stella i Will zaczynają pałać do siebie romantycznym uczuciem.

*Ostatni dzień dostępności za Upflix.pl.