Ten thriller pobił rekord. To najchętniej oglądana premiera serwisu Netflix w 2024 roku

Film „Kontrola bezpieczeństwa”, czyli świąteczny thriller z udziałem Tarona Egertona, Jasona Batemana i Sofii Carson, już teraz odniósł spory sukces. Po pierwsze: przypadł do gustu odbiorcom. Może i nie wbił ich w fotele, ale wzbudził sympatię; krytycy oceniają go w zdecydowanej większości pozytywnie, a i publiczność nie szczędzi miłych słów. Po drugie - co istotniejsze - subskrybenci Netfliksa dosłownie rzucili się do oglądania. Masowo. Tak masowo, że aż rekordowo.

Zgadza się: film wykręcił aż 42 mln wyświetleń w tygodniu między 8 a 15 grudnia, zaliczając najlepsze tegoroczne „otwarcie” i stając się najchętniej oglądaną oryginalną premierą platformy w 2024 r. Jest to tym bardziej imponujące, że thriller zadebiutował pod koniec tygodnia - w piątek, 13 grudnia - zatem wszystkie te wyświetlenia obejmowały zaledwie trzy dni. Obraz znalazł się również w pierwszej dziesiątce Netflixa w 92. krajach.

Przypomnę, że ta jakościowa powtórka ze „Szklanej pułapki” rozgrywa się na lotnisku w wigilię Bożego Narodzenia i koncentruje się na agencie kontroli bezpieczeństwa, Ethanie. Podczas rutynowej zmiany na lotnisku, Ethan otrzymuje niepokojącą wiadomość - tajemniczy szantażysta grozi ujawnieniem kompromitujących informacji na temat agenta oraz śmiercią jego narzeczonej, chyba że protagonista spełni żądania. Pod presją czasu i bez możliwości skontaktowania się z władzami, Ethan musi podjąć szereg trudnych decyzji, aby uratować setki pasażerów i zdemaskować przestępców stojących za tym śmiałym planem. W miarę jak wydarzenia nabierają tempa, Ethan odkrywa, że spisek jest znacznie bardziej złożony, niż początkowo przypuszczał.

Obraz pozostaje najchętniej oglądanym filmem Netfliksa również w Polsce, wyprzedzając m.in. "Na złej drodze", "Barbie" czy "Transformers. Przebudzenie bestii".

Czytaj więcej o Netfliksie: