Animacje rządzą w rankingu Netflix TOP 10. „Big Mouth” i „Bogdan Boner: Egzorcysta” zmiażdżyli konkurencję
Ostatnie dwa tygodnie na Netflix Polska upłynęły pod znakiem rywalizacji seriali „Gambit królowej” i „The Crown”. Seriale o królewskich kobietach zostały jednak zastąpione na szczycie przez niepokorne animacje dla dorosłych. Która z nich wygrała?
„Bogdan Boner: Egzorcysta” i „Big Mouth” to dwie kolejne animacje dla starszych widzów, które dorobiły się dużej bazy odbiorców i dzięki temu wspięły się na szczyty popularności Netfliksa. Jakie inne tytuły oglądali ostatnio Polacy? Rzućcie okiem poniżej, a będziecie wiedzieć, co warto nadrobić w trakcie świąt.
Netflix TOP 10 – najpopularniejsze produkcje ostatniego tygodnia:
10. Obce światy (to samo miejsce)
W najnowszej edycji o dziwo żadnej produkcji nie udało się awansować (to chyba pierwszy taki przypadek w historii). Mamy same spadki, kilka nowości i jeden, jedyny tytuł, któremu udało się zachować zeszłotygodniową lokatę. Dokonał tego właśnie dokumentalny serial „Obce światy”. Jego twórcy próbują na bazie dostępnej wiedzy o ewolucji i biologii dociec, jakie formy w rzeczywistości mogą przybierać stworzenia z innych planet niż Ziemia.
- Czytaj także: Recenzję produkcji znajdziecie TUTAJ.
Wynik: 14 punktów
9. Święta, święta i... znowu święta (nowość)
Brazylijczyk Jorge należy do grupy pechowców, którzy przyszli na świat 24 grudnia. Od dzieciństwa nie ma więc możliwości normalnego świętowania urodzin, a w dorosłym życiu jest to jeszcze trudniejsze. Dlatego nie znosi Wigilii i zawsze pragnie, by ten dzień upłynął jak najszybciej. Problem w tym, że po wypadku przy zakładaniu lampek świątecznych budzi się tego samego dnia, tylko że rok później. I tak za każdym razem. Słowem: mamy tu do czynienia z „Dniem świstaka” na świątecznie.
Wynik: 20 punktów
8. Kronika świąteczna 2 (spadek o trzy miejsca)
Kurt Russel i Goldie Hawn jako Święty Mikołaj i pani Mikołajowa... Czy naprawdę muszę mówić coś więcej? Połączenie aktorskich legend z szaloną historią o zniszczeniu świąt Bożego Narodzenia na zawsze przez pewnego psotnego dzieciaka po prostu musiało się udać. A opinię widzów najlepiej wyraża fakt, że „Kronice świątecznej 2” udało się zachować miejsce w rankingu już trzeci tydzień z rzędu.
Wynik: 22 punkty
7. Virgin River (spadek o cztery miejsca)
Serial „Virgin River” dosyć niespodziewane wskoczył tydzień temu na podium topki, ale jego moc nad użytkownikami Netflix Polska okazała się dosyć krótkotrwała. Z każdym kolejnym dniem produkcja przyciągała coraz mniej widzów, więc wydaje się wątpliwe, by amerykański melodramat miał zawitać tutaj również następnym razem.
Wynik: 22 punkty
6. Psi patrol (awans o jedno miejsce)
W ostatnich miesiącach już wielokrotnie wydawało się, że produkcja poświęcona grupie czworonożnych przyjaciół w pewnym momencie będzie musiała obejść się smakiem. Tymczasem na całej platformie Netflix nie ma drugiego równiej punktującego serialu w całym 4. kwartale roku.
Wynik: 29 punktów
5. The Crown (spadek o cztery miejsca)
„The Crown” to jeden z tych serialu, o których z góry wiadomo, że będą hitem. Dopóki nowe odcinki produkcji o brytyjskiej rodzinie królewskiej będą powstawać (a czekają nas jeszcze dwa następne sezony), dopóty ludzie będą je oglądać. I nie ma wielkiego znaczenia fakt, że według osób dobrze zaznajomionych z życiem Elżbiety II wiele momentów przedstawionych w najnowszej odsłonie znacząco odbiega od prawdy historycznej.
Wynik: 42 punkty
4. Sekret: Odważ się marzyć (nowość)
Odrobina pozytywnego myślenia jeszcze nikomu nie zaszkodziła? Z takiego założenia wyszli twórcy filmu „Sekret: Odważ się marzyć”, który opowiada o pewnej wdowie z trudem radzącej sobie z pracą i opieką nad trójką dzieci. Życie kobiety ulega zmianie, gdy uderza swoim samochodem w auto Braya. Nieznajomy mężczyzna okazuje się dobrym duchem i wyznawcą filozofii pozytywnego myślenia. Brzmi jak następny film świąteczny? Wbrew pozorom „Sekret: Odważ się marzyć” nie toczy się w grudniu, ale być może atmosfera udzieliła się odbiorcom na tyle, by sięgnąć po tę pozytywną produkcję.
Wynik: 48 punktów
3. Gambit królowej (spadek o jedno miejsce)
„Gambit królowej” debiutował w serwisie Netflix 23 października, a mimo to nadal utrzymuje się w absolutnej czołówce zestawienia Netflix TOP 10. Warto natomiast zaznaczyć, że po raz pierwszy zajmuje ten najniższy na podium stopień. Nawet tak popularna produkcja kiedyś dobije do sufitu, jeżeli chodzi o liczbę widzów. Natomiast zapewne nie zdarzy się to do końca tego roku.
Wynik: 55 punktów
2. Bogdan Boner: Egzorcysta (nowość)
Jak wiadomo tylko grzeczne dzieci dostają prezenty na święta, więc użytkownicy Netfliksa postanowili narozrabiać odpowiednio wcześniej. Tym nieco żartobliwie można tłumaczyć, że w zeszłym tygodniu najlepiej punktowały niepoprawne polityczne seriale animowane. Stworzony przez Bartosza Walaszka „Bogdan Boner: Egzorcysta” był bliski ostatecznego triumfu, ale miał trochę pecha. Dlaczego? Bo do serwisu trafił w zeszły piątek, czyli stracił swoje pierwsze 10 punktów na poprzedni ranking.
- Czytaj także: Jak nasz recenzent ocenił kontynuację „Egzorcysty”? Sprawdźcie tekst opublikowany po premierze na Rozrywka.Blog.
Wynik: 60 punktów
1. Big Mouth (nowość)
Brzmi to nieco paradoksalnie, ale „Big Mouth” jest obecnie jednym z najdłużej nadawanych Netflix Original. Serial animowany poświęcony grupie nastolatków radzących sobie z problemami emocjonalnymi, popełniającymi błędy rodzicami oraz innymi przekleństwami okresu dojrzewania otrzymał już 4. sezon. W dodatku sporo lepszy od dwóch poprzednich (dokładną ocenę znajdziecie w napisanej przeze mnie recenzji), więc tym bardziej zasługujący na wysoką oglądalność.
Wynik: 68 punktów
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.