Patryk Vega podbija Netflix TOP 10. Polski serial „Instynkt” popularny wśród użytkowników VOD

Polski reżyser to bezsprzecznie najpopularniejszy twórca wśród rodzimych widzów Netfliksa. Można się na to zżymać, można zgrzytać zębami, że użytkownicy VOD nie wybierają bardziej ambitnych reżyserów. Ale z faktami kłócić się nie sposób. A faktem jest wysokie miejsce serialu „Instynkt”.

„Kajko i Kokosz” to animacja licząca bardzo mało odcinków i skierowana niemal wyłącznie do młodych widzów. Dlatego jej żywotność w rankingu Netflix TOP 10 okazała się bardzo krótka. Wydaje się natomiast, że taki stan rzeczy nie jest jakąś tragedią. Fani komiksów Christy dostali wiarygodne odwzorowanie jego komiksów, a pozostali widzowie nie czuli się zmuszeni przez społeczną presję, by dać nowej adaptacji szansę. Status quo został utrzymany.

Wynik: 12 punktów

Powrót Marvel Cinematic Universe do kin jest coraz bliżej, co oznacza m.in. kolejne spotkanie z Peterem Parkerem w „Spider-Man: No Way Home”. Dlatego nie ma nic dziwnego w pojawieniu się poprzedniej części na Netfliksie oraz jej względnej popularności w ostatnich dwóch tygodniach. Trudno nie powstrzymać podekscytowania na myśl, że nowe przygody z bohaterami Marvela są już tuż tuż.

Wynik: 15 punktów

A skoro o powrotach mowa – nieco niespodziewanie w minionym tygodniu dwie produkcje po dłuższej przerwie zagościły w TOP 10. Jedną z nich jest „Psi Patrol”, który po raz ostatni w tygodniowej topce znalazł się jeszcze w styczniu. Jak widać te psiaki nie poddają się tak łatwo. A ich widzowie zdecydowanie nie mają dość.

Wynik: 16 punktów

Do naszego zestawienia udało się wskoczyć też serii „Snowpiercer”. Jej 2. sezon bardzo długo nie dostarczał wystarczającej liczby punktów, by to science fiction mieściło się w czołowej dziesiątce. Produkcji z Seanem Beanem w jednej z głównych ról w końcu się to jednak udało. Być może wpływa na to ma fakt, że nowa seria powoli dobiega końca, a to bardziej angażuje widzów. Zwłaszcza, że 2. sezon od początku zapowiadał się co najmniej dobrze.

Wynik: 18 punktów

Zagraniczni użytkownicy serwisu Netflix mogli się cieszyć dostępem do „Hejtera” już od ponad pół roku. Polski dystrybutor na rodzimy rynek zrobił jednak interes najpierw z innymi platformami streamingowymi. Ostatecznie „Sala samobójców. Hejter” trafiła również na Netflix Polska. I choć jej wyniki nie są tak imponujące, jak byłyby zapewne tuż po premierze kinowej, to thriller i tak znalazł swoją widownię.

Wynik: 24 punkty

„Sentinelle” to thriller akcji, który niedawno zadebiutował w bibliotece serwisu. Produkcja opowiada o świetnie wyszkolonej żołnierce armii francuskiej. Kobieta zostaje zmuszona do udania się w rodzinne strony po nieudanej i traumatycznej misji. Nie może tam odnaleźć swojego miejsca do momentu, gdy ludzie pewnego gangstera brutalnie obchodzą się z jej siostrą. Klara (w tej roli Olga Kurylenko) postanawia zemstę.

Wynik: 33 punkty

Użytkownicy platformy Netflix ewidentnie nie posłuchali mojej rady z zeszłego tygodnia i zamiast przeczytać oryginalną powieść po raz kolejny zasiedli do tej nieszczególnie udanej adaptacji. Na pewno niemały wpływ na popularność „Nowego wspaniałego świata” ma fakt, że dystopie zawsze cieszyły się sporym zainteresowaniem Polaków. A mocna obsada z Aldenem Ehrenreichem, Harrym Llyodem i Demi Moore na czele też na pewno robi swoje.

Wynik: 43 punkty

Konrad Chwast z naszej redakcji po obejrzeniu jednego ze zwiastunów „Instynktu” określił go jako: „połączenie Vegi, Klanu i glamour TVN-u”. Trudno się z nim nie zgodzić, bo serial Patryka Vegi i TVP przypada na nieszczególnie udany moment polskiego kina. I da się to od razu zauważyć. Natomiast nawet wyraźne wizualne i aktorskie zgrzyty nie przeszkadzają fanom wspomnianego reżysera. A tych na Netfliksie jest niemało.

Wynik: 48 punktów

„Ginny & Georgia” to obecnie najdłużej utrzymująca się produkcja w Netflix TOP 10. Rodzinna historia o dorastającej córce i ukrywającej przed nią ważkie tajemnice matce chwyciła polskich widzów za serca oraz umysłu i (przynajmniej na razie) ich nie wypuściła z garści. Wpływ na ten sukces ma na pewno bliskość nowej serii do kultowych „Kochanych kłopotów”, ale w naszym tekście wymieniamy więcej powodów popularności „Ginny & Georgia”,

Wynik: 62 punkty

Ostatnie pozycje „Szpitala New Amsterdam” to 2., 1. i 1. miejsce. To imponujący wynik, ale dopiero teraz amerykańskiemu serialowi udało się zgarnąć pełną pulę. Coraz więcej wskazuje na to, że w dobie tak trudnej pandemii seriale o lekarzach i medykach mogą powrócić do dawnej świetności. Bo robi się na nie coraz większy popyt.

Wynik: 70 punktów