Nie tylko "Batman". Te filmy będziemy oglądać w marcu w kinach i na Netfliksie

Rząd poinformował dzisiaj, że od 1 marca obostrzenia pandemiczne nie będą już w kinach obowiązywać. Koniec z limitami miejsc dla niezaszczepionych i wnoszeniem przekąsek na salę w torbach na wynos. To bardzo dobrze, bo przecież na wielki ekran zmierza "Batman", który aż się prosi, aby oglądać go, chrupiąc popcorn.

Rząd poinformował dzisiaj, że znosi (i tak nieliczne) pandemiczne obostrzenia. Wciąż musimy chodzić w maseczkach, ale od 1 marca w kinach nie będą już obowiązywać limity, a na salę będzie można wejść z popcornem i colą, bez ukrywania ich w torbach na wynos. Polacy z pewnością tłumnie pognają do tych instytucji kultury, bo gorących premier w przyszłym miesiącu nie zabraknie.

Oto najgłośniejsza premiera przyszłego miesiąca, którą zobaczymy dosłownie chwilę po zniesieniu w kinach pandemicznych obostrzeń. Spodziewajcie się więc sal wypełnionych widzami, jedzącymi popcorn i siorbiącymi colę. Mimo to seans na wielkim ekranie wydaje się obowiązkowy. Bo chyba każdy chce zobaczyć Roberta Pattinsona w roli Mrocznego Rycerza, nie?

Premiera w kinach: 4 marca.

Słowa mają wielką moc. Wie o tym tytułowy Cyrano (wspaniały Peter Dinklage), który, choć wyszydzany ze względu na swój wzrost, włada nimi niezgorzej niż bronią. To właśnie jego poetycki talent pozwala mu uwieść ukochaną Roxanne. Szkopuł w tym, że robi to w imieniu kogoś innego. Jeśli fabuła i śpiewane w tym musicalu piosenki was nie porwą, to z pewnością zrobi to wyśmienita reżyseria Joe Wrighta.

Premiera w kinach: 4 marca.

Cztery nominacje do Oscara mówią same za siebie. Akademia doceniła japońską produkcję nie tylko w kategorii najlepszego filmu międzynarodowego, ale również m.in. w tej najważniejszej (najlepszy film). Będzie nowy "Parasite"? Przekonamy się. Obejrzeć na pewno warto. To w końcu adaptacja prozy Harukiego Murakamiergo, a fabuła skupia się na losach aktora teatralnego i reżysera, który żyje w szczęśliwym małżeństwie, dopóki jego żona nie znika w tajemniczych okolicznościach.

Premiera w kinach: 11 marca.

Adaptacja prozy Doroty Masłowskiej z pewnością nie należy do najłatwiejszych. Oceny "Innych ludzi" po festiwalu w Gdynii wskazują jednak, że Aleksandra Terpińska stanęła na wysokości zadania. Fabuła skupia się na losach grupy warszawiaków, którzy ukojenia szukają w używkach.

Premiera w kinach: 18 marca.

Takiego multiwersum to by się Marvel nie powstydził. A "Rick i Morty" to już z pewnością. "Wszystko wszędzie naraz" to bowiem opowieść o kobiecie w średnim wieku, która zostaje wciągnięta w rozgrywkę o losy wszechświata. Może go uratować eksplorując... inne rzeczywistości.

Premiera w kinach: 25 marca.

Biorąc pod uwagę, że od 1 marca znikają obostrzenia w kinach, a więc nie będą obowiązywać żadne limity i (już legalnie) będzie można wchodzić na salę z przekąskami i napojami, być może nie jesteście jeszcze gotowi na seans na wielkim ekranie. Na szczęście platformy VOD też się nie obijają. W przyszłym miesiącu na takim Netfliksie czy Amazon Prime Video pojawi się kilka interesujących nowości filmowych.

Ulubieniec publiczności Ryan Reynolds powraca na Netfliksa. W nowym filmie platformy wciela się w pilota, który wraz z młodszą wersją siebie i zmarłym ojcem, będzie próbował ocalić świat. Szykuje się wspaniałe widowisko science fiction.

Premiera na Netfliksie: 11 marca.

Po "Zaginionej dziewczynie" Ben Affleck znowu idzie na wojnę z kobietą. Tym razem w jego partnerkę wciela się Ana de Armas. Grają oni małżeństwo, które prowadzi niebezpieczną grę. Jej stawką jest życie bliskich im osób. Będzie co oglądać, bo za kamerą stanął Adrian Lyne. Reżyser ma na swoim koncie m.in. "Flashdance", "Niemoralną propozycję" czy "Fatalne zauroczenie".

Premiera na Amazon Prime Video: 18 marca.

W marcu Netflix nie pozwoli nudzić się fanom science fiction. "Czarny krab" utrzymany jest w klimatach postapokaliptycznych. W filmie podążamy za grupą żołnierzy wykonujących tajną misję. Muszą oni przetransportować niezwykłą przesyłkę. Jak możecie się domyślać, nie będzie to łatwe zadanie.

Premiera na Netfliksie: 18 marca.

Jaki film obejrzeć w marcu w wolnej chwili? Skoro zniesiono obostrzenia, to może coś w kinach? Nie? Boicie się tłumów chrupiących popcornem i siorbających colę? Nic straconego. Na VOD też znajdą się interesujące nowości, które obejrzycie w zaciszu własnego domu. Żaden miłośnik X muzy nie będzie się w przyszłym miesiącu nudził.