Spoiler w zwiastunie głośnego filmu sci-fi? Autor: Tak, a o co chodzi?
Za kilka miesięcy na ekrany kin zawita wielkie widowisko science fiction. "Projekt Hail Mary" z Ryanem Goslingiem szybko wyrósł na jeden z najbardziej oczekiwanych filmów 2026 roku. Uwagę zwrócił jednak fakt, że zwiastun ujawnił będącą wcześniej tajemnicą, tożsamość jednej z postaci. Pojawiły się pytania: czy to był zamierzony ruch ze strony twórców?
Mężczyzna uwięziony w kosmosie to motyw, który został już nieraz wykorzystany przez kino. Dotychczas prawdopodobnie najlepszym dowodem jest wyreżyserowany przez Ridleya Scotta "Marsjanin" z Mattem Damonem w roli głównej. Co ciekawe, film powstał na podstawie książki Andy'ego Weira o tym samym tytule. "Projekt Hail Mary" w reżyserii Phila Lorda i Christophera Millera to produkcja, której materiałem źródłowym jest opublikowana w 2021 roku powieść tego samego autora. Wczoraj do sieci trafił najnowszy zwiastun filmu i w sieci zawrzało. Dlaczego? Materiał promocyjny ujawnia bowiem obecność istoty, która dotychczas była owiana aurą tajemnicy.
Projekt Hail Mary - zwiastun sci-fi z Goslingiem podzielił publiczność
Głównym bohaterem filmu jest Ryland Grace (Ryan Gosling) - nauczyciel nauk ścisłych, zajmujący się profesjonalnie biologią molekularną. Mężczyzna budzi się na statku kosmicznym lata świetlne od domu, nie pamiętając kim jest, ani jak się tam znalazł. Z biegiem czasu pamięć wraca, a Ryland odkrywa swoją misję - musi rozwiązać zagadkę związaną z gaśnięciem Słońca, równoznacznym ze zbliżającą się zagładą. Wkrótce zawiera przyjaźń z tajemniczą istotą, dzięki której nie jest już sam.
Opis filmu sugeruje, że dostaniemy naprawdę sporo - kino o klimacie katastroficznym, kosmiczne science-fiction, a także coś na kształt międzygatunkowej relacji. Pierwszy zwiastun produkcji trafił do sieci kilka miesięcy temu i wówczas jako widzowie poznaliśmy okoliczności misji bohatera, a tożsamość niezwykłej istoty, z którą porozumiewa się postać, nie była jasna. W przypadku najnowszego zwiastuna "Projektu Hail Mary" widzowie zostali dość solidnie zaskoczeni, bowiem za jego pomocą de facto odsłonięto największą tajemnicę filmu. Głos w tej sprawie zabrała właściwa do rozwiązania tego problemu osoba, czyli sam autor adaptowanej przez Lorda, Millera i Drew Goddarda (scenarzystę) powieści.
Jak możemy zobaczyć w powyższym materiale, trailer pokazuje, że Ryland Grace nawiąże kontakt z inteligentnym kosmitą, którego struktura przypomina skałę, w związku z czym nie powinno dziwić, że dostał on imię "Rocky". Weir, będący również producentem filmu, w wywiadzie z serwisem Polygon stwierdził, że toczyły się dyskusje na temat ujawnienia Rocky'ego już na etapie promocji. Okazuje się, że autor powieści, na której bazuje film, nie tylko poparł tę decyzję, ale zachęcał do niej decydentów, zwracając uwagę, jak dużą rolę w fabule odgrywa dynamika między Rylandem a Rockym.
To tak naprawdę bardziej decyzja marketingowa Amazon MGM, ale chodziło o to, żeby nikt nie wszedł do kina nie słysząc o Rockym. To nie jest sytuacja w stylu "Darth Vader jest ojcem Luke'a". To kluczowy, centralny element fabuły, o którym wszyscy będą mówić i każdy, kto przeczytał książkę, już [go] zna.
Projekt Hail Mary - obsada
- Ryan Gosling
- Sandra Huller
- Milana Vayntrub
- Lionel Boyce
- Ken Leung
- Liz Kingsman
- Orion Lee
- James Ortiz
Za reżyserię filmu odpowiadają Phil Lord i Christopher Miller - duet reżyserów, który wspólnie wyreżyserował m.in. "Klopsiki i inne zjawiska pogodowe", "Lego: Przygoda", "21 Jump Street", napisali również razem scenariusz do słynnej animacji "Spider-Man: Uniwersum".
Premiera "Projektu Hail Mary" jest zaplanowana na 20 marca 2026 roku.
Więcej o filmach przeczytacie na Spider's Web:
