REKLAMA

Ekstremalny film wojenny podbija Prime Video. Trzeba znać

134 akty przemocy na godzinę, ponad 2 na minutę. Tak prezentuje się film wojenny z lat 80., który właśnie wdarł się do topki najpopularniejszych tytułów dostępnych na Prime Video w naszym kraju. Tym samym, nawet jeśli koncept "Czerwonego świtu" wydaje się absurdalny, ewidentnie działa, skutecznie przyciągając użytkowników platformy Amazona.

czerwony świt film wojenny amazon prime video co obejrzeć
REKLAMA

Powodów popularności "Czerwonego świtu" na Prime Video możemy doszukiwać się w jego brawurowej obsadzie. W końcu na ekranie zobaczymy Charliego Sheena, Patricka Swayze'ego czy Jennifer Gray, którzy są jeszcze młodzi. Mówimy przecież o filmie wojennym z 1984 roku. Późniejsze gwiazdy wcielają się w nim w nastolatków, zmuszonych do obrony przed komunistami. Kiedy ZSRR, Kuby i Układu Warszawskiego. Uciekają w góry, gdzie jako oddział partyzancki Wolverines toczą zaciekłą walkę z najeźdźcami.

Choć "Czerwony świt" zebrał mieszane oceny od krytyków (48 proc. na Rotten Tomatoes), w czasie swojej premiery znalazł sobie publiczność. Przy budżecie w wysokości 17 mln dol. w samych Stanach Zjednoczonych zarobił 38 mln. Z czasem jego popularność urosła i zyskał status kultowego. Przynajmniej wśród miłośników kina akcji i militariów. W końcu mówimy o jednej z najbardziej (o ile nie najbardziej) ekstremalnej zimnowojennej fantazji Hollywood.

"CZERWONY ŚWIT" OBEJRZYSZ NA:
Prime Video
CZERWONY ŚWIT
Prime Video
REKLAMA

Czerwony świt - film wojenny podbija Prime Video

Ekstremalność "Czerwonego świtu" wynika z kilku powodów. Możemy mówić o nim w kontekście najbardziej oczywistym - prezentowaniu przemocy. W 1984 roku z tego właśnie powodu trafił nawet do Księgi Rekordów Guinnesa. Potwierdzono bowiem 134 akty przemocy na godzinę, czyli jakieś 2,23 na minutę - najwięcej jak na tamte czasy. Do tego National Coalition on Television Violence uznało go za najbardziej brutalny film.

Podkręcona przemoc i tak jest niczym w porównaniu do ekstremizmu warstwy ideologicznej "Czerwonego świtu". To film, który nie bawi się w subtelności, tylko z grubej rury filtruje świat poprzez maksymalnie przesadzone, skrajnie paranoiczne lęki lat 80. Stany Zjednoczone stają się ofiarą absolutną komunistów (oni strzelają do dzieci w szkołach), wojna partyzancka urasta do rangi najwyższej formy patriotyzmu, a do tego młodzież okazuje się ostatnią nadzieją na utrzymanie wolności. Wszystko przy zachowaniu całkowitej powagi.

REKLAMA

Za sprawą swoich skrajności "Czerwony świt" pozostaje jednym z najbardziej dosadnych dokumentów obsesji lat 80., wciąż wzbudzając fascynację widzów. Nie bez powodu stacje telewizyjne w naszym kraju lubią film regularnie powtarzać. Wciąż przyciąga widzów, czego 10. miejsce w topce najpopularniejszych tytułów dostępnych na Prime Video jest najlepszym dowodem.

Więcej o Prime Video poczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-18T09:25:16+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T14:55:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T09:29:56+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T09:16:55+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T13:02:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T06:18:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-15T12:19:49+01:00
Aktualizacja: 2025-11-15T08:53:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-15T07:36:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-14T21:13:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-14T20:14:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-14T19:45:25+01:00
Aktualizacja: 2025-11-14T18:09:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA