Na profilu Wojciecha Adamczyka, reżysera serialu "Ranczo", pojawił się wpis, który zelektryzował fanów produkcji i wzbudził na nowo spekulacje na temat najnowszego sezonu uwielbianej przez Polaków komedii. Czy jest szansa na powrót do Wilkowyj? Nie wszyscy widzowie twierdzą, że to dobry pomysł - myślą o innej formie kontynuacji.
Pod koniec listopada 2016 r. na małych ekranach zadebiutował ostatni odcinek serialu "Ranczo", który zajmuje specjalne miejsce w sercach Polaków. Produkcja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem widzów - jak podaje Business Insider, finałowy odcinek obejrzało aż 6,1 mln widzów, co okazało się być rekordową liczbą 10. sezonu, lecz nie na przestrzeni całego serialu. Największą widownię "Ranczo" zgromadziło bowiem w 2009 r. podczas emisji 4. sezonu - w tamtym czasie perypetie mieszkańców Wilkowyj oglądało ponad 8,2 mln osób.
"Ranczo": sezon 11. Reżyser serialu wzbudził szereg spekulacji
Od emisji ostatniego odcinka minęło już niemal 8 lat, a mimo to zainteresowanie "Ranczem" wcale nie maleje. Nic zatem dziwnego, że najnowszy wpis Wojciecha Adamczyka, reżysera serialu, wzbudził w widzach sporo emocji. Twórca opublikował bowiem zdjęcie scenariusza zatytułowanego "Ranczo 11", a także nazwę 131. odcinka, czyli "Światełko w tunelu". "W szufladzie mojego biurka…" - takim podpisem reżyser opatrzył fotografię. Jego słowa brzmią jednak raczej jak wspominanie czasów, które już nie nadejdą, czemu dowodzi data scenariusza (wydrukowany został w marcu 2019 r.). Od tego czasu sporo się jednak zdążyło zmienić.
W lutym 2020 r. zmarł Paweł Królikowski, odtwórca roli Kusego, a dwa lata później, we wrześniu 2022 r., odszedł Franciszek Pieczka, odtwórca legendarnego bohatera "Rancza", Stacha Japycza. Wśród zmarłych aktorów z "Rancza" znaleźli się także Jeff Butcher (Jerry Smith) oraz Leon Niemczyk (Jan Japycz). Bez tych pierwszoplanowych postaci widzowie nie wyobrażają sobie nowego sezonu produkcji, o czym wspominali w komentarzach.
"Mimo wszystko lepiej żeby nie ciągnąć dalej. Bardzo dużo aktorów odeszło, nawet statystów... Bez nich kontynuacja nie ma sensu..." - pisze jedna z internautek. Okazuje się, że widzowie rzeczywiście nie wyobrażają sobie kontynuacji uwielbianego serialu, choć mają pomysł na jego kontynuację w zupełniej innej formie. Po tym, gdy Wojciech Adamczyk opublikował zdjęcie scenariusza, kilka osób stwierdziło, że chętnie poznaliby dalsze losy bohaterów w formie książki. "Proszę wydać w formie książki. Serial był genialny i mógłby już pozostać nieruszany, zaś dalsze losy na papierze… oj czytałabym, czytała" - piszą pełni nadziei fani.
Zdjęcie główne: kadr z filmu na YouTube.
O polskich serialach czytaj w Spider's Web:
- "Ranczo" mogło wrócić z nowymi odcinkami. Aktor zdradza, dlaczego tak się nie stało
- Cezary Żak ostro krytykuje prace nad nowym sezonem Rancza. "Wolałbym, żeby nie wracało"
- Najlepsze polskie seriale kryminalne na 2024 rok. Wybieramy TOP wszech czasów
- "Odwilż": 2. sezon. Jest zwiastun i data premiery kontynuacji kryminalnego hitu od Max
- Ile sezonów "1670" planuje Netflix? Wieść gminna niesie, że całkiem sporo