Po remoncie "Sklep potrzeb kulturalnych" wciąż zachwyca
„Sklep Potrzeb Kulturalnych” autorstwa Antoniego Kroha po raz pierwszy czytałem podczas studiów i była to jedna z tych niewielu lektur, które faktycznie mnie zafascynowały. Z trudem wyrwana wściekłej bibliotekarce, stacjonującej w jakiejś zapomnianej przez Boga dziurze, miała już nigdy nie trafić w moje ręce. Wtem, kilka dni temu odkryłem, że ukazało się jej drugie wydanie – „po remoncie” – i to w dodatku w formie e-booka. No i teraz nie mogę się wam jej nie polecić.
Naukowiec o samodoskonaleniu i szczęściu. Można się go nauczyć?
Co można zrobić w 59 sekund? Teoretycznie niewiele, ale Usain Bold do rekordu świata i wiekopomnej sławy potrzebował zaledwie niecałych dziesięciu sekund. Według profesora Richarda Wiesemana możemy osiągnąć równie spektakularny sukces. Tyle że w dziedzinie zwanej życiem. Ojej, naprawdę?
Promocja w CDP.pl. Kto chce poczytać ebooki Zielonej Sowy za połowę ceny?
Elektroniczna księgarnia CDP.pl uruchomiła niemałą promocję na książki wydawnictwa Zielona Sowa (obniżka ceny o 50%). Warszawska oficyna wydaje rocznie kilkaset tytułów, w tym około 100 nowości. Zielona Sowa to głównie książki dla dzieci ale w promocji na CDP.pl znalazły się również tytuły dla starszych odbiorców. Oto najciekawsze z nich.
Odkupuje winy czy jest po prostu sobą? Brigitte Bardot - to ja
Napoleonka, sławojka, bardotka. Co łączy te trzy słowa? Otóż ich nazwy pochodzą od osób, które daną rzecz lansowały. Nie jestem pewien, czy Napoleon uwielbiał kremowe ciastko, ale Sławoj Składkowski z pewnością propagował w przedwojennej Polsce nowy sposób na defekację – w pięknym, murowanym ustępie, nie za stodołą. A bardotka? Zapytaj babci: jeśli nosiła bardotkę, to musisz wiedzieć, że twoja babunia chciała być boginią seksu!
Ponoć Rosji nie da się ogarnąć. Ja z ogarnięciem Polski mam problem
Dym z wygaszanych grilli przesłania zachód słońca nad ogródkami działkowymi. Wtem spokój rozdziera eksplozja gardeł: „Hej! Hej! Heeeej sokoły!” Znana sprawa. Natomiast jeszcze przed kilku laty w biesiadnym repertuarze można było znaleźć hity eksportowe braci ze wschodu: „Kalinka moja” i „Biełyje rozy”. Gdzie się podziały tamte prywatki? No właśnie. Obecnie Rosję kojarzymy przede wszystkim z filmików z rejestratorów samochodowych. Ten hermetyczny obraz odczarowuje wieloletni korespondent Polskiego Radia w książce „Matrioszka Rosja i Jastrząb”.
Nie masz kasy? Więc nie ma sensu byś wiedział, jak pomnażać oszczędności
Jak pomnażać oszczędności? Dobre sobie. Lepiej zadać pytanie: jak mieć jakiekolwiek oszczędności? Flota sama wypływa z kielni: a to znowu imieniny w zakładzie pracy i zrzuta, a to rata za plazmę, co to ją na Euro kupiliśmy, a to kumpla trzeba było poratować, bo puścił pensję na automatach itd. Maciej Samcik, wieloletni dziennikarz ekonomiczny Gazety Wyborczej odpowie na to pytanie, choć stawia przy tym warunki.