Maja Staśko dostaje groźby śmierci. Po filmie Stanowskiego o molestowaniu uderzyła w nią fala hejtu
Dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski najwyraźniej postanowił przekroczyć własną bańkę informacyjną i w swoim filmie na YouTubie wykpił tekst Mai Staśko, aktywistki nagłaśniającej problem tzw. kultury gwałtu. Tuż po tym, na działaczkę spłynęła fala hejtu — w tym groźby śmierci.
To nie internauci nakręcają spiralę hejtu na Alę Tracz. Robi to Telewizja Polska. Wstyd!
„Ohydny atak na małą piosenkarkę” — mogliśmy przeczytać na pasku wczorajszego wydania „Wiadomości”. Problem w tym, że obserwując całe zamieszanie wokół Eurowizji Junior, można odnieść wrażenie, że to nie internauci, ale sama Telewizja Polska generuje spiralę hejtu na 10-letnią Alę Tracz.
Bardzo dobrze, że Ala Tracz nie wygrała Eurowizji Junior
Ala Tracz nie wygrała 18. edycji Eurowizji Junior, zaprzepaszczając tym samym szansę Polski na historyczne, bo trzecie zwycięstwo w konkursie z rzędu. I bardzo dobrze. Dwie edycje tej dziwacznej imprezy współorganizowanej przez Jacka Kurskiego to i tak za dużo jak na obecną kondycję psychiczną polskich widzów.
Billie Eilish w ogniu krytyki, bo ośmieliła się wyjść z domu w skarpetkach i klapkach
Od niemal tygodnia tabloidy grillują niecodzienną „stylizację”, w jakiej Billie Eilish została przyłapana przez paparazzich w Los Angeles. Wszystko przez to, że piosenkarka ośmieliła się wyjść z domu bez makijażu, a na jej stopach znalazło się „zakazane” połączenie klapków i skarpetek.
Na nic szpile wbijane przez hejterów Tokarczuk. Polska noblistka idzie jak burza i właśnie odebrała kolejną nagrodę
Najpierw zarzucano jej, że jest „fałszywą” obrończynią praw zwierząt z powodu mocno archiwalnego zdjęcia z ogniska, nad którym piecze kiełbaskę (jak wiadomo, każdy weganin nie je mięska od urodzenia), później usiłowaną ją zmieszać z błotem za to, że jako weganka ośmiela się przyjaźnić z właścicielką wędzarni.
Życzenia śmierci, wyzwiska i zachęty do bojkotu — po ujawnieniu szczegółów nowej powieści autorki „Harry’ego Pottera” w sieci zawrzało. Do tego stopnia, że zniszczono wiszący w Kanadzie billboard z hasłem „I love J.K. Rowling”. Czy krytyka poglądów pisarki nie zaszła odrobinę za daleko, stając się zwykłym hejtem?