Ten serial fantasy Netfliksa był naprawdę świetny. Niestety nowego sezonu nie da się oglądać
„Locke & Key” był moim ulubionym serialem młodzieżowym w okolicach 1. sezonu. Potem było trochę gorzej, a na końcu tragicznie. Wiemy już, że 3. seria będzie ostatnią i to dobry pomysł, żeby zastanowić się, co poszło nie tak. Mówiąc w skrócie: prawie wszystko.
"Locke & Key" Sezon 2 - tanio, nudno i bez polotu. Tak Netflix nie zrobi drugiego "Stranger Things"
Serial „Locke & Key” był jedną z największych pozytywnych niespodzianek zeszłego roku na Netfliksie. Po ponad roku oczekiwania produkcja powróciła z nowymi odcinkami na platformę. Niestety, tym razem pozytywne oczekiwania obróciły się przeciwko niej.
Netflix rok po roku zwiększa liczbę nowych oryginalnych produkcji. W ciągu ostatnich 12 miesięcy na platformę trafiło więc mnóstwo świeżych tytułów, spośród których część stała na wysokim jakościowo poziomie. Wybrałem kilkanaście, moim zdaniem, najlepszych w dobiegającym końca roku.
„Gaz do dechy” to nowy zbiór horrorów i thrillerów od syna Stephana Kinga. Joe Hill zabiera czytelników w szaloną jazdę – recenzja
Joe Hill to twórca, który z każdym rokiem buduje sobie coraz większą renomę wśród amerykańskich twórców horrorów i fantasy. Na swoim koncie ma już takie dzieła jak komiksowa seria „Locke & Key” oraz napisane wraz z ojcem opowiadanie „W wysokiej trawie”, które weszło do zbioru „Gaz do dechy”. Nawiasem mówiąc, jego ojcem jest Stephen King.
Najlepsze seriale na podstawie komiksów, które znajdziecie na Netfliksie
Netflix stworzył w ostatnich kilku latach ponad 20 produkcji opartych na komiksach, powieściach graficznych, mangach i manhuach. Z początku były to przede wszystkich tytuły z bohaterami Marvela, ale to zmieniło się niedługo przed powstaniem Disney+. Które dzieła zyskały największą sympatię widzów?