Chcieliście kolejnego odcinka "Watahy"? No to dostaliście i to z nawiązką
Internet podzielił się na na dwa obozy. Jedni „Watahę” chwalą i się nią zachwycają, drudzy krytykują, mówią, że nudna i nieciekawa. Po ostatnim, trzecim odcinku natknęłam się na niejeden komentarz w Internecie, że widzowie czekają na czwarty epizod i to on będzie kluczowy w sprawie decyzji, czy dalej śledzić przygody pracowników Straży Granicznej w Bieszczadach. Choć mnie już na początku zdecydowanie bliżej było do pierwszej grupy i rzeczywiście „Wataha” bardzo mi się podobała, teraz wiem jedno – czwarty odcinek jest jak dotąd najlepszym. I jeśli miał być sprawdzianem, to „Wataha” zdała go na piątkę z plusem.
Nie taki diabeł straszny, jak go malują. "Rogi" - recenzja sPlay
Na „Rogi” („Horns”), nowy film z Danielem Radcliffe’em, szłam z pewna obawą. Horrory to nie do końca moja bajka, a film autorstwa Alexandre Aja, reżysera remake’u „Wzgórza mają oczy”, tak właśnie był zapowiadany. Jak się okazało „Rogi” to nie rasowy horror, który ma na celu wystraszyć nas na całego. To połączenie horroru, thrillera i… komedii w jednym. Brzmi kiepsko i kiczowato? Ale tak nie jest!
Finał "Zbrodni". Jednak warto obejrzeć? A może po prostu wciąż nie umiemy nakręcić nic naprawdę dobrego?
Wczoraj swój finał miała „Zbrodnia”, polski serial od stacji AXN. Po pierwszym odcinku produkcji byłam pełna nadziei, że oto wreszcie, obok szeroko rozreklamowanej „Watahy”, dostaniemy kolejny dobry i polski serial, a trzeba wiedzieć, jak zwrócił uwagę pewien czytelnik, że te dwa przymiotniki nie występują obok siebie zbyt często w odniesieniu do rodzimych wieloodcinkowców. Drugi epizod „Zbrodni” nieco mnie rozczarował i sprawił, że wszystkie wady serialu wyszły na wierzch. Jak wypadł finał produkcji? Czy warto obejrzeć cały serial stacji AXN?
Emocjonujące śledztwo trwa. "The Affair" - recenzja sPlay
Po drugim odcinku jednej z najciekawszych premier tego sezonu, „The Affair”, możemy z całą pewnością stwierdzić, że przyjęta w pilocie konwencja zostanie utrzymana w całej, mającej liczyć dziesięć epizodów serii. Emocjonujące zeznania dwójki bohaterów wciąż trwają. Historię znajomości Noaha i Alison poznajemy z perspektywy każdej postaci.
Dobry wampir był, tylko mało pił... krwi. "Dracula: Historia nieznana", recenzja sPlay
Ostatnio zdarza mi się oglądać filmy, których zmarnowany potencjał bardzo boli. Najpierw „Służby Specjalne” Vegi, a teraz „Dracula” od Gary’ego Shore’a. Film, który w moich oczach mógł wnieść trochę świeżości do historii o tej ikonicznej postaci, okazał się wydmuszką fabularną. Dobrze, że przynajmniej sceny walki i plenery cieszyły oko.
Trupy nie śpiewają szant. "Zbrodnia" od AXN - recenzja sPlay
Wszyscy kochają skandynawskie kryminały. Czytać. Bo prawda jest taka, że choć wiele dobrych kryminałów z zimnej Północy powstaje w odcinkach, większość zna tak naprawdę ich amerykańskie remake’i. Zachodnie wersje „The Bridge”, „The Killing” czy „Those Who Kill” – to one głównie przedostały się do świadomości przeciętnego zjadacza kultury masowej. Polacy ponownie postanowili nie być gorsi od swoich kolegów zza oceanu i też wzięli na warsztat mroźną, ponurą Skandynawię i jej trupy. Tyle, że zamiast kopiować serial zaadaptowali książkę, „Na spokojnych wodach”, autorstwa Viveki Sten.