Lady Gaga walczy z... Venomem. Fani musicalu Narodziny gwiazdy trollują i krytykują film z Tomem Hardym
Początek października to nie jest najbardziej żywy okres w amerykańskich kinach. Okazało się jednak, że pojedynek między filmami Narodziny gwiazdy i Venom przeniósł się z sal kinowych do internetu. Fani Lady Gagi zostali oskarżeni o tworzenie fałszywych kont z negatywnymi recenzjami filmu Sony.
Lady Gaga kontra Venom to jeden z tych pojedynków, których nikt przy zdrowych zmysłach, by się nie spodziewał (nawet jeśli piosenkarka w niektórych szalonych kreacjach wyglądała jak połączona z symbiotem). Tymczasem okazało się, że dwa filmy to dla niektórych już tłok. Nowa produkcja z Lady Gagą w roli głównej, czyli Narodziny gwiazdy, zmierzy się w najbliższy weekend z Tomem Hardym i Venomem.
Oczekiwania związane z Venomem od samego początku były naznaczone ogromnymi obawami fanów. Brzydkie CGI, miałka fabuła i brak pomysłu na postać – to wszystko aż wydzierało z pierwszych opublikowanych zwiastunów. Gdy w internecie pojawiły się pierwsze recenzje filmu, to nikogo nie zaskoczyło, że były w większości negatywne. O ile trudno wątpić w prawdomówność profesjonalnych recenzentów, o tyle fanowskie opinie wzbudziły wątpliwości.
Jak donosi Variety, za negatywne oceny Venoma mogą odpowiadać fani piosenkarki i sztuczne boty.
Dziwnym trafem ogromna większość krytycznych opinii na temat filmu Sony brzmi identycznie. Nie podobnie czy zbliżenie – dokładnie tak samo. Na Twitterze można znaleźć dziesiątki tweetów, w których Venom nazwany jest ogromnym rozczarowaniem i najgorszym filmem roku. A wszystko napisane rzekomo przez największego fana Marvela.
W innym, często powtarzanym tweetcie, rozczarowani widzowie Venoma mówią o dwóch najgorszych godzinach w ich życiu, przy okazji zachęcając do zobaczenia Narodzin gwiazdy i zachwalając piosenkę Shallow nagraną na potrzeby filmu. Buzzfeed dotarł do kilku autorów fałszywych recenzji.
Wszyscy przyznali się do bycia fanami Lady Gagi i trollowania Venoma. Część zaznaczała jednak, że chodziło o niewinną zabawę, a inni podkreślali, że cała akcja była zaplanowana. To nie byłby pierwszy raz, gdy wielbiciele piosenkarki, zwani Małymi Potworkami zorganizowali tego typu atak na Twitterze. Trudno mimo wszystko uwierzyć, by miało to w znaczący sposób wpłynąć na wyniki obu filmów w weekend otwarcia. Kino superbohaterskie i melodramaty zwyczajnie mają niewielką grupę wspólnych odbiorców.
Venom trafi do polskich kin już 5 października. Na Narodziny gwiazdy będziemy musieli poczekać do 30 listopada.
