Amazon kasuje niezły serial, a fani otwierają szampana. Zaraz, co?

UWAGA! Tekst może zawierać spoilery z filmu "Doctor Strange w multiwersum obłędu".

"Tam już nie ma co oglądać", "anuluję subskrypcję", "serwis schodzi na psy" - oto standardowe komentarze, po kasacjach lubianych seriali na platformach VOD. Tak to zwykle w sieci wygląda. Nie tym razem. Informacja o końcu jednej z najpopularniejszych produkcji Amazon Prime Video, wzbudziła powszechny entuzjazm w internecie. Wszystko przez niedawną premierę "Doktora Strange'a w multiwersum obłędu".

W najnowszym filmie MCU pojawiło się kilka cameosów, z czego jeden był spełnieniem marzeń fanów. W "Doktorze Strange'u 2" w epizodycznej roli możemy zobaczyć Johna Krasinskiego. Wciela się on w Reeda Richardsa. Takiego castingu miłośnicy adaptacji komiksów Marvela domagali się już od jakiegoś czasu. Teraz zwęszyli pismo nosem i liczą, że aktor dostanie większą rolę do odegrania w multiwersum.

Amazon postanowił skasować serial, w którym John Krasinski gra główną rolę. Nie chodzi oczywiście o "The Boys", ani "Reachera". Jeszcze przed tymi globalnymi hitami, serca użytkowników platformy aktor podbijał w "Jacku Ryanie". Uwspółcześniona adaptacja prozy Toma Clancy'ego spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem zarówno przez widzów, jak i krytyków. Zasłużenie. Bo to naprawdę niezła produkcja.

Po dwóch sezonach, z czego ostatni pojawił się jeszcze w październiku 2019 roku, wciąż czekamy na kolejną odsłonę przygód "Jacka Ryana". Zdjęcia do trzeciej już się skończyły, a na plan czwartej ekipa weszła w lutym tego roku. Do tej pory nie pojawiły się jednak żadne oficjalne informacje na temat ich premier. Zamiast tego Amazon zdecydował się skasować serial.

Jak podaje Deadline, czwarty sezon "Jacka Ryana" będzie tym ostatnim. Fani powinni buczeć z niezadowolenia, a zamiast tego pieją z zachwytu. Dzięki kasacji serialu John Krasinski nie będzie już związany kontraktem z Amazonem, co ułatwi mu wcielenie się w Reeda Richardsa.

Fani MCU połączyli ze sobą kropki. Odkąd tylko Disney przejął 21st Century Fox, pojawiły się informacje o planowanym (kolejnym już) reboocie "Fantastycznej Czwórki". Film ma być częścią czwartej fazy uniwersum. Na razie nie ma na jego temat żadnych szczegółów. Być może więc miłośnicy superbohaterskiej franczyzy dostaną, czego się domagają. Szansa nie jest zbyt duża, bo John Krasinski jest bardzo zajętym człowiekiem, ale nie można wykluczyć, że stanie się on Reedem Richardsem na dłużej niż jedno cameo w "Doktorze Strange'u w multiwersum obłędu".