Hulk może stać się nowym przeciwnikiem superbohaterów. Tak spekulują fani po seansie „Avengers: Koniec gry”

Film „Avengers: Endgame” zebrał krwawe żniwo wśród bohaterów serii Marvela. Fani superbohaterskich filmów zdążyli już pożegnać się z Tonym Starkiem i Stevem Rogersem, którzy nie wrócą więcej do MCU. Oczywiście nie takie obietnice były już łamane, ale na ten moment możemy być pewni, że początek 4. fazy skupi się na innych bohaterach. Część z nich otrzyma swoje seriale na Disney+, a inni będą grać pierwsze skrzypce na dużym ekranie. Wydarzenia z „Avengers: Koniec gry” będą mieć jednak jeszcze przez jakiś czas poważne reperkusje na świecie naszych bohaterów, co potwierdza choćby nowy zwiastun „Spider-Man: Daleko od domu”.

Jednym z najbardziej zranionych bohaterów ma być Hulk. Po długich latach sporów i kłótni Bruce Banner i żyjący w jego wnętrzu potwór w końcu doszli do porozumienia. Zamiast dalszej walki postanowili zacząć dzielić się ciałem. Dzięki temu narodził się profesor Hulk. Postać dorównywały Bannerowi inteligencją, ale była niemal tak silna i wytrzymała, co Hulk. Wielu widzów czuło się jednak nieswojo, oglądając jej poczynania na ekranie. Profesor Hulk nie stanowił połączenia cech obu bohaterów, lecz zupełnie nowy twór. Był znacznie bardziej wyluzowany, lekceważący i dziwny. Nawet inni Avengersi nie byli do końca pewni, jak na to zareagować, a Valkyrie wprost stwierdza, że wolała jego wcześniejsze wersje.

Według IAmTheDos w „Avengers: Koniec gry” widzimy pierwsze oznaki przemiany, która zaprowadzi zielonego bohatera na bardzo złą ścieżkę. Błyskawicznie zyskująca popularność w sieci teoria zakłada, że połączenie ma zły wpływ na Bruce'a Bannera i powoli zatruwa jego umysł. Pierwsze zmiany są nieznaczne, ale będą systematycznie postępować. A w mniej lub bardziej odległej przyszłości doprowadzą do narodzin złego Hulka, znanego jako Maestro.

Hipoteza użytkownika Reddita brzmi sensownie z kilku powodów. Po pierwsze ma swoje potwierdzenie w komiksach. Marvel na przełomie lat wielokrotnie zmieniał status quo w relacjach między Hulkiem i Bannerem. Przewagę zyskiwał czasem jeden, a czasem drugi. W pewnym momencie zostali nawet rozdzieleni, co doprowadziło Bruce'a do szaleństwa. A skoro rozłączenie może tego dokonać, to być może całkowite połączenie również.

Maestro to z kolei główny antagonista w jednym z kultowych komiksów o zielonym bohaterze pt. „Hulk: Czas Przyszły Niedoskonały”. Opowieść pokazuje Hulka, który po setkach lat wojen i konfliktów postanawia przejąć władzę nad światem zniszczonym katastrofą nuklearną. Jest niezwykle inteligenty i mimo podeszłego wieku nadal potężny. Dopiero przybycie jego wersji z przeszłości kończy rządy Maestra, który zresztą powrócił na karty komiksów w 2015 roku w ramach crossovera „Secret Wars”.

Dzięki „Avengers: Endgame” wiemy, że podróże w czasie i alternatywne rzeczywistości są możliwe w MCU. Dlatego podróż do przyszłości w celu pokonania złego Hulka nie wydaje się wcale wydumana. A z kolei pytanie, co zrobić z teraźniejszym Bannerem faktycznie może rozpocząć konflikt, którego jednym z głównych graczy będzie Kapitan Marvel. Komiksowy konflikt w „Civil War II” również dotyczył kwestii zapobiegania przestępstwom zanim się wydarzą, choć nie był powiązany bezpośrednio z postacią Bannera. A zrobienia z Hulka wroga numer jeden faktycznie mogłoby doprowadzić do serii „World War Hulk”. Wszystkie wymienione opowieści nie zostały do tej pory zaadaptowane przez Marvela, a są bardzo popularne wśród fanów.

Oczywiście to tylko pomysł, a one rzadko zbiegają się z planami hollywoodzkich scenarzystów. Istnieją też inne wytłumaczenia dziwnego zachowania profesora Hulka (jak choćby obecność Joe Fixita, czyli Szarego Hulka w podświadomości Bannera). Joe Russo podkreślił z kolei niedawno w wywiadzie, że w zamierzeniu reżyserów obrażenia Hulka mają być pernamentne. Nawet współtwórca „Avengers: Koniec gry” zdaje jednak sobie sprawę, że w świecie magii i zaawansowanej technologii wszystko jest możliwe. Dlatego jego plany wobec profesora Hulka niekoniecznie wykluczają się z teorią posiadacza konta na Reddicie.