Sequel „Czarownicy” obejrzymy jeszcze w tym roku! Czy możliwa jest premiera na Disney+?

W 2014 roku do kin trafił film, który wiele osób uznało za zupełnie nowe, świeże otwarcie dla Disneya. Firma od dawna przygotowywała się do zrobienia remake'u klasycznej opowieści o Śpiącej Królewnie. Udało się to dzięki zaangażowaniu Angeliny Jolie, która wcieliła się w rolę Maleficent, czyli złej czarownicy. Inaczej niż w oryginalnym filmie, w „Czarownicy” jej historia została znacznie rozszerzona, a motywacje pokazane w interesujący sposób.

Recenzje produkcji były w większości pozytywne, choć nie zabrakło też krytycznych ocen. Pozytywny odbiór widzów przekroczył jednak wszystkie oczekiwania. „Czarownica” zarobiła 758 mln dol. w światowym box office. Stała się dzięki temu czwartym najbardziej dochodowych filmem 2014 roku. Od tamtego czasu Disney kontynuuje trend przerabiania swoich dawnych animacji, choć zamiast ich reinterpretacji w większości powtarza słowo w słowo opowieść z oryginalnego filmu. Tak było w przypadku „Księgi dżungli”, a wiele wskazuje, że nie inaczej będzie z „Królem Lwem”.

Początkowo drugą część produkcji zapowiadano na 2020 rok, ale jak poinformował portal Collider Angelinę Jolie w roli Maleficent zobaczymy ponownie już w październiku. Akcja filmu, którego angielski tytuł brzmi „Maleficent: Mistress of Evil”, będzie rozgrywać się kilka lat po zakończeniu pierwszej części. Pokaże dalszy rozwój trudnej relacji między Czarownicą i przyszłą królową, Aurorą. Obie będą musiały pogodzić interesy swoich poddanych, co doprowadzi do pewnych konfliktów.

Oprócz Jolie, która prezentuje się na premierowym plakacie, obsada produkcji pełna jest hollywoodzkich gwiazd. W filmie wystąpią m.in. Elle Fanning jako Aurora, Michelle Pfeiffer jako Królowa Ingrith, Harris Dickinson w roli Księcia Filipa oraz Chitwetel Ejiofor, Ed Skrein i Robert Lindsay. Do swoich ról z pierwszej części powrócą Sam Riley, Imelda Staunton, Juno Temple i Lesley Manville. Za reżyserię „Maleficent: Mistress of Evil” odpowiada Joachim Ronning, który wcześniej pracował przy „Piratach z Karaibów: Zemście Salazara” oraz serialu „Marco Polo”.

Co ciekawe, wysłana przez Disneya informacja prasowa mówi tylko o tym, że produkcja będzie miała swoją światową premierę w październiku. Nie pada w niej słowo „w kinach”. Właśnie na ten miesiąc wstępnie zapowiedziano start usługi VOD Disney+. Czyżby „Maleficent: Mistress of Evil” miała być jedną z pierwszych nowości, które trafią na tę platformę? Przedstawiciele Disneya co prawda podkreślali, że zależy im na kinowej dystrybucji swoich nowych filmów, ale podobno nie wszystkie produkcje mają być w nich dostępne. Jak będzie z „Czarownicą 2”? Przekonamy się wkrótce.