Diuna 4 jednak powstanie? Wytypowano już reżysera

Jak już informowaliśmy, Denis Villeneuve prawdopodobnie stanie za kamerą "Mesjasza Diuny" szybciej niż dotychczas planowano. Początkowo reżyser chciał sobie nawet zrobić przerwę od uniwersum Franka Herberta. Po jakimś czasie zmienił zdanie i zdjęcia do kontynuacji swojego dyptyku miał rozpocząć w przyszłym roku. Według najnowszych doniesień produkcja ruszy jeszcze wcześniej, bo w nadchodzącym lipcu.

Choć Denis Villeneuve dał się przekonać, żeby nie robić sobie przerwy od "Diuny", nie wydaje się, aby miał zmienić zdanie w kwestii zakończenia swojej przygody z serią na trzeciej części. Wielokrotnie podkreślał, że nie jest zainteresowany kontynuacją tej opowieści, bo po "Mesjaszu Diuny" poziom oryginalnej serii Franka Herberta mocno spadł. Warner Bros. i Legendary - posiadające prawa do uniwersum wytwórnie - nie chcą jednak zabijać kury znoszącej złote jaja.

Choć pierwsza część "Diuny" wielkim hitem nie była, to jak na warunki pandemiczne zarobiła solidne 410 mln dol. To wystarczyło, aby Warner Bros. i Legendary dały Denisowi Villeneuve'owi zielone światło na kontynuację. Dwójka poradziła sobie w box offisie już dużo lepiej. Na całym świecie zebrała ponad 714,5 mln, dzięki czemu bardzo długo pozostawała najpopularniejszym filmem zeszłego roku.

Chcąc jak najszybciej i jak najwięcej wycisnąć z popularności "Diuny", wytwórnie już bez udziału Denisa Villeneuve'a postanowiły rozszerzyć jego kinowe uniwersum za sprawą serialu "Diuna: Proroctwo". Okazał się on takim hitem, że HBO przedłużyło go o kolejny sezon. Każdy tytuł powiązany z franczyzą odnosi więc sukces. Tym samym możemy spokojnie założyć, że czwarta część oryginalnej serii również powstanie.

Jak podaje hollywoodzki insider Daniel Richtman, Warner Bros. i Legendary miały się już kontaktować z Garethem Edwardsem w sprawie reżyserii "Diuny 4". Na ile w tym prawdy? Przez cały szum informacyjny trudno te doniesienia potwierdzić.

Gareth Edwards ma już doświadczenie w realizacji wysokobudżetowych filmów science fiction. To przecież jego "Godzilla" rozpoczęła MonsterVerse, a jego "Łotr 1. Gwiezde wojny - historie" uznawane są przez fanów za jedną z najlepszych odsłon Star Warsów. Jeszcze w tym roku mamy zobaczyć jego "Jurassic World: Rebirth" - czwartą część requeli (reboot/sequel) "Jurassic Park".

Więcej o "Diunie" poczytasz na Spider's Web: