Zmieniono datę premiery nowego serialu Marvela. I jest to świetna wiadomość
"Eyes of Wakanda", nowy spin-off spod szyldu Marvela, miał zadebiutować w Disney+ pod koniec sierpnia. Showrunner produkcji odcinkowej przekazał jednak informację, z której będą zadowoleni fani nadchodzącego serialu - okazuje się, że data premiery uległa zmianie i tytuł pojawi się na platformie Disneya dużo wcześniej niż zakładano.
Nachodzący animowany serial "Eyes of Wakanda", który jest spin-offem serii filmów o Czarnej Panterze, skupia się na historiii Hatut Zaraze, tajnej grupy wakandyjskich wojowników, która wykonuje niebezpieczne misje, podróżując przez różne okresy historyczne. Ich celem jest odzyskanie niebezpiecznych artefaktów z vibranium skradzionych z Wakandy przez jej wrogów.
Czteroodcinkowy serial serial ma łączyć w sobie elementy szpiegostwa i filmów akcji, a jednocześnie eksplorować wątki kulturowe i historyczne. Animacja będzie przypominała ręcznie malowane dzieła. Taki styl będzie inspirowany współczesnymi afroamerykańskimi artystami, takimi jak Ernie Barnes, a także ilustratorem Deanem Cornwellem.
Eyes of Wakanda: kiedy premiera serialu Marvela w Disney+? Twórca twierdzi, że wcześniej
W wywiadzie dla Entertainment Weekly Todd Harris, showrunner "Eyes of Wakanda", potwierdził, że premiera serialu animowanego została przyspieszona. Pierwotnie tytuł miał zadebiutować 27 sierpnia, natomiast dziś wiadomo już, że produkcja odcinkowa zadebiutuje w Disney+ dużo wcześniej - 1 sierpnia.
Harris ujawnił również, czego mogą spodziewać się widzowie:
Moim celem w całym serialu było zrobienie tego, z czym film ma problem - pokazanie świata jako większego. To kraj z wieloma kodami pocztowymi. Ryanowi udało się po prostu poszerzyć tło świata, dając mu odrobinę więcej czasu i okazji do spotkań w jednym miejscu. Te rzeczy istnieją już od tak dawna, naprawdę rozpowszechniając mitologię Wakandy
- stwierdził.
Wiadomo, że w pierwszym odcinku pojawi się nowa wojowniczka Wakandy, Noni (Winnie Harlow). W 1260 r. p.n.e. Noni będzie musiała pokonać Lwa (Cress Williams), byłego Wakandyjczyka, który przejął upragnioną technologię ich narodu i przeobraził się w wodza. Jego podbój skupia się na Krecie w Grecji, a Noni będzie musiała odzyskać skradzione artefakty.
Harris zapewnił, że wydarzenia z pierwszego odcinka będą "odbijać się echem" w historii MCU i stwierdził, że serial pokaże widzom, "jak wygląda dzielne skopanie tyłka": "Właśnie o to chodzi w tym serialu, że nawet cukiernik z Wakandy skopie wszystkie tyłki świata" - podsumował.
O produkcjach Marvela czytaj w Spider's Web:
- Fantastyczna Czwórka: pierwsze kroki - ile jest scen po napisach i czy warto na nie czekać?
- Kolejność oglądania filmów Marvela - pełna lista wraz z serialami MCU
- Fantastyczna Czwórka i piąte kroki. Czy warto iść do kina? Recenzja
- Uwielbiany Spider-Man nie trafi do MCU
- Serialowa Jessica Jones przerywa ciszę. Wielki powrót do Marvela
