REKLAMA

Fantastyczna Czwórka: pierwsze kroki - ile jest scen po napisach i czy warto na nie czekać?

Jak się kończy film „Fantastyczna Czwórka: Pierwsze kroki” z 2025 r., ile znalazło się w nim scen po napisach, co przedstawiają i czy warto na nie czekać? No i czy w nowym filmie z cyklu MCU faktycznie pojawił się Doktor Doom? Wszystko już wiemy!

fantastyczne-czworka-pierwsze-kroki-2025-ile-scen-po-napisach-zakonczenie-doktor-doom
REKLAMA

Uwaga na spoilery z „Fantastic Four: First Steps”! Jeśli chcesz wiedzieć, ile jest scen po napisach, to są to dwie, a warto czekać tylko na jedną z nich. Z tekstu niżej dowiesz się zaś, co dokładnie przedstawiają oraz jak jakie jest zakończenie tej produkcji.

„Fantastyczna Czwórka: Pierwsze kroki” to najnowszy i niezwykle udany film od Marvel Studios. Jego akcja osadzona jest w zupełnie innym świecie niż ten, który znamy z większości filmów i seriali składających się na Marvel Cinematic Universe. Reed Richards, Sue Storm, Johnny Storm i Ben Grimm nie zamieszkują Ziemi-616, tylko Ziemię-828 (nie mylić z Ziemią-838 z „Doktora Strange’a 2”).

REKLAMA

Czytaj inne nasze teksty poświęcone produkcjom z cyklu MCU:

Jak się kończy „Fantastyczna Czwórka” z 2025 r.?

W ostatnim akcie filmu „Fantastic Four: First Steps” nasi bohaterowie pokonują Galactusa poprzez odesłanie go portalem na drugi koniec galaktyki, w czym pomogła im Srebrna Surferka. Zmarła z wycieńczenia Sue Storm wraca zaś do życia za sprawą supermocy syna jej i Reed Richardsa, Franklina.

Nasi bohaterowie, do których należą też Johnny Storm i Ben Grimm, będący w tym uniwersum celebrytami, po raz kolejny uratowali świat, ale na chwilę przed kolejną konferencją prasową wyruszają na kolejną misję. Przed odpaleniem Fantasticara zmagają się w ramach gaga z montażem fotelika dziecięcego.

„Fantastyczna Czwórka: Pierwsze kroki” - ile jest scen po napisach i w ich trakcie?

Tym razem Kevin Feige i spółka przygotowali dla nas dwa ujęcia już po tym właściwym zakończeniu. Pierwsze z nich, po tej pierwszej części napisów końcowych, przenosi nas o aż cztery lata do przodu. Sue Storm czyta znacznie już starszemu Franlinowi bajkę, a potem idzie po jego ulubioną książkę, a gdy wraca, to widzi stojącą nad synem tajemniczą postać…

Nie widzimy co prawda twarzy, tudzież maski tej osoby, ale zielony płaszcz nie pozostawia wątpliwości: to Doktor Doom. Nie powinno to być przy tym zaskoczeniem, gdyż w filmie pojawił się związany z nim easter-egg, czyli puste miejsce na zgromadzenie przywódców państw z karteczką Latveria (gdyż z tego fikcyjnego kraju Victor von Doom pochodzi).

Chwilę potem widzimy planszę informującą o tym, że Fantastyczna Czwórka powróci w „Avengers: Doomsday”.

Pojawienie się Doktora Dooma oraz to, że bohaterów zobaczymy w kolejnym filmie Marvel Studios, nie jest to oczywiście zaskoczeniem - tak samo jak fakt, iż Sue Storm powstała z martwych. Aktorzy wcielający się w Mr. Fantastica, Invisible Woman, Human Torcha i The Thinga, czyli odpowiednio Pedro Pascal, Vanessa Kirby, Joseph Quinn i Ebon Moss-Bachrach, są w obsadzie „Avengers: Doomsday”.

Co przy tym ciekawe, ani zakończenie, ani ta scena po napisach nie nawiązują bezpośrednio do filmu „Thunderbolts*” „New Avengers”. W tej produkcji w ramach sceny po napisach bohaterowie odkryli statek z logo Fantastycznej Czwórki z Ziemi-828 wchodzący na orbitę Ziemi-616. Czy to faktycznie Reed z rodziną jest na pokładzie, czy też może Doktor Doom? Tego dowiemy się pewnie za półtora roku.

REKLAMA

A co z drugą sceną po napisach w „Fantastic Four: First Steps”?

Przyznam, że tak jak na pierwszą faktycznie warto poczekać, tak w tym przypadku spokojnie można sobie ją odpuścić i obejrzeć potem w jednym z serwisów społecznościowych. Nie pojawiają się w niej aktorzy i nie mamy tutaj żadnego istotnego cameo, gdyż to po prostu intro do fikcyjnej kreskówki, którą na Ziemi-828 nakręcono na podstawie przygód bohaterów…

Jeśli z kolei liczyliscie na to, że w którejś z tych scen pojawi się John Malkovich, który miał grać Iwana Kragoffa, znanego również jako Czerwony Duch, to mam złe wieści, bo włodarze Marvel Studios zdecydowali się go usunąć. Ta postać zostaje jedynie przelotnie wspomniana, a głównym przeciwnikiem Fantastycznej Czwórki pozostał Galactus, któremu głos podłożył Ralph Ineson.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-24T18:26:45+02:00
Aktualizacja: 2025-07-24T13:48:47+02:00
Aktualizacja: 2025-07-24T09:57:51+02:00
Aktualizacja: 2025-07-23T15:48:02+02:00
Aktualizacja: 2025-07-23T12:30:23+02:00
Aktualizacja: 2025-07-23T09:27:34+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T20:47:28+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T17:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-22T15:00:58+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA