„To paranoja” - tak o walce HBO ze spoilerami z „Gry o tron” mówi gwiazda serialu
O tym, że tajemnice dotyczące fabuły „Gry o tron” są strzeżone niczym największy skarb, doskonale wiemy. Jednak zdaniem Iaina Glena, czyli serialowego Jorah Mormonta, mamy do czynienia wręcz z chorobliwą przesadą.
Ruchy mające zabezpieczyć szczegóły nowych odcinków bodaj największego hitu HBO, są konieczne. Fani węszący za spoilerami nie cofną się przed niczym. Żadne sztuczki nie są im obce, aby tylko zdobyć choć szczątkowe informacje na temat swojego ukochanego serialu.
Tylko w niedawnym czasie dowiedzieliśmy się, że fani wysyłali szpiegowskie drony nad plan zdjęciowy serialu, a ekipa postanowiła zabezpieczyć się przed takimi wprowadzając do użytku tzw. zabójców dronów.
David Nutter, jeden z reżyserów, porównał zabezpieczenia na planie do metod Gestapo. Wtóruje mu Iain Glen.
Aktor w rozmowie na antenie BBC Radio 5, cytowanej przez Variety, użył co prawda innego określenia, ale równie dosadnego:
Może i paranoja, a może po prostu chęć zadbania o dobro produkcji. HBO kiedyś już ucierpiało przez przecieki odcinków przed premierą, stąd podjęcie dodatkowych środków ostrożności wydaje się dość naturalne, nawet jeżeli nie są one standardowe.
Serialowy Jorah Mormont opowiedział także o swoich wrażeniach o 8. sezonie „Gry o tron”:
Iain Glen ma powody do takiego entuzjazmu. Jak wyznał z jednym z wywiadów, jest jednym ze szczęśliwców, któremu udało się przeżyć finałową serię.
„Gra o tron” pojawi się z ostatnim sezonem w kwietniu 2109 roku.
