Joanna Opozda stanie przed sądem za nielegalną reklamę alkoholu. Jest termin pierwszej rozprawy
Joanna Opozda stanie przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia za nielegalną reklamę alkoholu. Pierwszy termin rozprawy został wyznaczony na 11 marca. Inni celebryci, którzy wbrew prawu promowali wysokoprocentowe napoje w mediach społecznościowych, mogą zostać ukarani grzywną w wysokości nawet 500 tys. zł.
Kiedy w sprawie nielegalnego reklamowania alkoholu zrobiło się głośno o Kubie Wojewódzkim i Januszu Palikocie, w lipcu 2023 r. grzywną ukarani zostali także Maciej Musiał oraz Maffashion - aktor i influencerka mieli zapłacić kolejno 15 i 10 tys. zł. Z kolei w połowie października ubiegłego roku pojawiły się pierwsze doniesienia na temat nielegalnej reklamy alkoholu w mediach społecznościowych przez znane aktorki i influencerki. Wśród oskarżonych pojawiły się m.in. Olga K., Tatiana M., Ewa M-K. oraz Joanna Opozda (aktorka zgodziła się na publikację wizerunku).
O nielegalnej promocji alkoholu przez celebrytów przeczytasz więcej na łamach Spider's Web:
W tym samym miesiącu Opozda przeprosiła za reklamę wina musującego, publikując na Instagramie oświadczenie. Stwierdziła, że współpraca została jej zlecona przez polską agencję, która okazała się być niewiarygodna i wprowadziła ją w błąd. Teraz wiadomo już, że zarówno Opozda, jak i inni celebryci, za złamanie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi już niebawem staną przed sądem.
Joanna Opozda stanie przed sądem za nielegalną reklamę alkoholu w mediach społecznościowych
Portal Onet podaje, że Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia wyznaczył pierwszy termin rozprawy. Odbędzie się ona już 11 marca. Oskarżonym grozi grzywna w wysokości od 10 do 500 tys. zł. W październiku minionego roku prokurator Szymon Banna przypomniał, że przepisy zabraniają reklamy alkoholu innego niż piwo:
Osobom tym zarzucono zlecanie oraz prowadzenie reklamy alkoholu w postaci wina oraz innych napojów alkoholowych wbrew ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Według dokumentacji zabezpieczonej w toku dochodzenia prowadzonego przez prokuraturę, reklama napojów alkoholowych miała być realizowana za pośrednictwem serwisu Instagram, przy udziale osób rozpoznawalnych w związku z ich aktywnością w mediach społecznościowych. Przypomnieć przy tym należy, że polskie przepisy ustanawiają bezwzględny zakaz reklamy napojów alkoholowych innych niż piwo i są jasne oraz precyzyjne w tej kwestii
- mówił.
Banna podkreślił, że zasięg reklamy był gigantyczny ze względu na popularność mediów społecznościowych i Instagrama, które docierają do milionów młodych użytkowników. Sama Joanna Opozda zebrała na swoim profilu niemal 700 tys. obserwujących, a nie jest przecież jedyną celebrytką, która uczestniczyła w promowaniu alkoholu. Prokurator podkreślił, że "łączna liczba osób obserwujących profile osób uczestniczących w przestępczym procederze wynosiła blisko 5 mln".
Zdjęcie główne: zrzut ekranu z filmu "Joanna Opozda: Antek mnie już niczym nie zdziwi. Muszę przepracować pewne sytuacje" na YouTube.
