Wojewódzki tłumaczy się ze współpracy z Palikotem: "To był mój największy błąd"
Kuba Wojewódzki opublikował w mediach społecznościowych wpis na temat jego współpracy z Januszem Palikotem, która swój finał znalazła w sądzie. W oświadczeniu showman odciął się od polityka i jego biznesu, twierdząc, że nie miał żadnego wpływu na podejmowane przez niego decyzje finansowe. "Zostałem rozegrany jak amator" - stwierdził.
W styczniu 2021 r. firma Przyjazne Państwo, która została założona przez Janusza Palikota i Kubę Wojewódzkiego, wprowadziła na rynek piwo BUH oraz wódkę wyBUHową z suszem konopnym w składzie. O entuzjastycznie przyjętych przez konsumentów trunkach oraz ich pomysłodawcach zrobiło się głośniej w sierpniu 2022 r. i nie był to bynajmniej pozytywny rozgłos - latem aktywista Jan Śpiewak poinformował, że złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnia przestępstwa art. 452 Ustawy z o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Ostatecznie w maju 2023 r. Palikot i Wojewódzki za promowanie wódki wyBUHowej zostali skazani na karę grzywny. Teraz dziennikarz postanowił wypowiedzieć się szerzej na temat współpracy z Palikotem, odcinając się od działań strategicznych i finansowych polityka.
Kuba Wojewódzki o współpracy z Januszem Palikotem. Dziennikarz przeprasza
Na Facebooku Kuby Wojewódzkiego pojawił się wpis, w którym dziennikarz opowiedział o kulisach współpracy z Januszem Palikotem:
W roku 2020 Janusz Palikot zaproponował mi współpracę na rynku nowych produktów alkoholowych. Nigdy nie interesował mnie ten biznes, ale od dłuższego czasu nosiłem się z pomysłem wyprodukowania napojów opartych na suszu konopnym więc uznałem to za dobrą okazję. Janusza nie znałem dobrze. Poznaliśmy się, gdy był gościem mojego programu. Później widzieliśmy się kilka razy towarzysko. Był uwodzicielskim erudytą rozsiewającym wokół siebie aurę sukcesu i głębokiej kultury
- napisał.
W dalej części oświadczenia opowiedział o firmie Przyjazne Państwo, która wprowadziła na rynek piwo BUH oraz wódkę wyBUHową. Podkreślił, że był on wówczas odpowiedzialny jedynie "za design produktów, kreowanie nowych marek oraz ich marketing" i nie zasiadał w zarządzie ani radzie nadzorczej Przyjaznego Państwa:
Nie byłem w zarządzie ani radzie nadzorczej tej firmy. Nie podejmowałem żadnych decyzji finansowych oraz nie miałem w nie żadnego wglądu. Nie wziąłem z tej firmy ANI ZŁOTÓWKI dywidendy. Za całą strategię finansową spółki odpowiadał Janusz.
Wojewódzki stwierdził, że Janusz Palikot uśpił jego czujność, snując wizje "Wielkiego Sukcesu".
Kiedy Przyjazne Państwo dołączyło do firmy Manufaktura Piwa i Wódki, Wojewódzki przyznał, że zaproponowano mu "stosowany udział procentowy w całym przedsięwzięciu", jednak podkreślił, że był jedynie "pasywnym inwestorem" i nie miał wpływu na działania finansowe Palikota. Dodał, że polityk wzbudził w nim zaufanie, a następnie uśpił jego czujność:
Janusz Palikot był dla mnie człowiekiem, który znał ten rynek gruntownie, a jego wcześniejsze sukcesy w branży alkoholowej nie dawały żadnych podstaw do braku zaufania. (...) Co kilka tygodni spotykaliśmy się, aby omawiać nowe produkty oraz nowe strategie marketingowe. Podczas tych spotkań Janusz zawsze snuł wizje Wielkiego Sukcesu. Niestety uśpił nimi także i moją czujność oraz rozwagę.
O biznesie Janusza Palikota i Kuby Wojewódzkiego przeczytasz więcej na Spider's Web:
Showman zapewnił, że nie otrzymał wynagrodzenia za inicjatywy typu Beczki Palikota czy Skarbiec Palikota i podkreślił, że współpraca z politykiem była jego "największym błędem inwestycyjnym". Przeprosił również wszystkich, którzy dołączyli do alkoholowego biznesu ze względu na jego nazwisko:
To był mój największy błąd inwestycyjny zarówno w kwestiach biznesowych jak i ludzkich. (...) Wszystkim, którzy dołączyli do tego biznesu ze względu na moją tam obecność, mogę napisać szczere PRZEPRASZAM. Podobnie jak Wy zaufałem i podobnie jak Wy poniosłem porażkę. I w tej materii ze smutkiem przyznaję - TAK TO MOJA WINA. Zostałem rozegrany jak amator. Jest mi głupio i jest mi wstyd.
Kuba Wojewódzki dodał, że od wielu miesięcy nie ma kontaktu z Palikotem, jednak obecnie jest na "ścieżce formalnego kończenia swojej obecności" w firmie polityka.
Zdjęcie główne: zrzut ekranu z filmów "Michał Leja do Wojewódzkiego: "Kiedy byłeś ostatnio u spowiedzi?" | Kuba Wojewódzki" oraz "PALIKOT I STANOWSKI - HEJT PARK - PRZEJDŹMY NA TY 423" na YouTube.
