„Kraven Łowca” - sceny po napisach. Czy w ogóle są?

„Kraven Łowca” to katastrofa. Mówią tak recenzenci, wskazują na to również wyniki finansowe. Widzi to również Sony, które zapowiada, że na razie więcej filmów z tego uniwersum nie będzie. Dla widzów i studia oznacza to zapewne kilka lat przestoju, ale nie mam wątpliwości, że przeciwnicy Spider-Mana wrócą jeszcze. Skoro to koniec, to rodzi się pytanie:

Odpowiedź jest negatywna. Nie, „Kraven Łowca” nie ma scen po napisach.

Jest to oczywiście związane z faktem, że zwykle sceny po właściwej fabule związane są z zapowiedziami kolejnych filmów lub czasem… po prostu nie mają sensu i są umieszczane tam jedynie dla żartu. W przypadku „Kravena Łowcy” jasne od jakieś czasu było, że kinowa seria rozpoczęta przez „Venoma” dobiega nieuchronnego końca. Zapewne to jest powodem, dla którego nikt już nie zawracał sobie głowy tworzeniem ekstra materiału dla fanów.

Co ciekawe, spośród superbohaterskich filmów od Sony sceny po napisach nie miała jeszcze „Madame Web”, ale późniejszy film „Venom 3: Ostatni taniec” miał aż dwie.

Więcej na ten temat piszemy tutaj: „Venom 3: Ostatni taniec” - sceny po napisach. Ile ich jest i o czym opowiadają?

Przypomnijmy, że „Kraven Łowca” to ciąg dalszy wpadek finansowych studia Sony. Film w kinach zgarnął jedynie 11 mln dolarów. Okazuje się, że produkcja zgarnęła mniej niż „Morbius” (39 mln) i „Madame Web” (ok. 15 mln). W tym momencie łatwiej wskazać rzeczy, które w tej serii filmowej się udały, niż te, które poszły nie tak, bo tekst musiałby być znacznie dłuższy. Co jednak warto podkreślić, „Venom 3: Ostatni taniec” wystartował znacznie lepiej, bo zarobił około 51 mln dol. Choć warto tu podkreślić, że finałowa część miała najgorsze otwarcie z całej trylogii.

Więcej o uniwersum "Venoma" poczytasz na Spider's Web: