Madonna i Elton John zakończyli konflikt. Trwał ponad 20 lat

W poniedziałek Madonna opublikowała na swoim profilu na Instagramie zaskakujący wpis. Gwiazda pokazała zdjęcie z Eltonem Johnem, które jest dowodem na to, że po ponad dwóch dekadach artyści w końcu podali sobie ręce. "W końcu zakopaliśmy topór wojenny!" - zaczęła swój wpis Madonna. Okazało się, że piosenkarka pojawiła się na występie Johna podczas SNL, a po wejściu za kulisy muzyk poprosił ją o wybaczenie. "Mur między nami runął" - napisała. "Wybaczenie to potężne narzędzie".

W związku z tym, że od początku konfliktu minęło już ponad 20 lat, wiele osób albo nie pamięta, o co w ogóle chodziło, albo wręcz nie miało świadomości, że przez ostatnie dwie dekady Madonna i Elton John żyli w niezgodzie.

Wszystko zaczęło się w 2002 r., kiedy Elton John nieprzychylnie wypowiedział się o piosence "Die Antoher Die", która była motywem przewodnim 20. filmu z serii o Jamesie Bondzie z 2002 r. o tym samym tytule. Stwierdził, że był to "najgorszy utwór Bonda w historii". Jeszcze nikt wówczas nie przypuszczał, że motywy elektroniczne, które nie spodobały się artyście, staną się początkiem większego konfliktu, który będzie trwał latami.

Chociaż John uważał się za fana Madonny, w 2004 r. ponownie zaczepił piosenkarkę. Podczas odbierania statuetki na wydarzeniu Q Awards gwiazdor zarzucił artystce, że nie śpiewała na żywo, mimo że właśnie w tej kategorii była nominowana. "Od kiedy lip sync jest na żywo?" - powiedział ze sceny. "Każdy, kto publicznie wykonuje lip sync na scenie, podczas gdy płacisz 75 funtów, żeby zobaczyć występ na żywo, powinien zostać zastrzelony. Dziękuję bardzo".

Kolejna nieprzyjemna sytuacja miała miejsce w 2012 r. - splotem przypadków okazało się, że Madonna i Elton John rywalizowali o Złoty Glob w tej samej kategorii. Artystka walczyła o nagrodę piosenką "Masterpiece" z utworem "Hello Hello" Johna i ostatecznie to ona zdobyła statuetkę, mimo że wcześniej jej rywal otwarcie bagatelizował jej szanse na prestiżowe wyróżnienie.

John prędko wbił artystce kolejną szpileczkę - w tym samym roku wypalił, że kariera Madonny zmierza ku końcowi, krytykując jej wygląd i nazywając gwiazdę "striptizerką z wesołego miasteczka". Kilka lat później w swoich wspomnieniach napisał, że ich konflikt tak naprawdę rozpoczął się w 2012 r. od występu Madonny w jednym z programów talk show, gdzie oskarżyła Lady Gagę o skopiowanie jej hitu "Express Yourself".

W 2023 r. nastąpił jednak w tył zwrot. John pochwalił Madonnę za wykonanie piosenki "Live to Tell", która powstała w hołdzie dla osób zmarłych na AIDS, a kolejna miła informacja miała nadejść już 2 lata później - w kwietniu 2025 r. Madonna niespodziewanie opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie z Eltonem Johnem i ogłosiła, że topór wojenny został zakopany. Okazało się, że artystka udała się za kulisy programu SNL, gdzie postanowiła skonfrontować się z Johnem. Zaowocowało to zakończeniem konfliktu, a w niedalekiej przyszłości artyści będą być może mieli okazję nawiązać muzyczną współpracę.

O Madonnie i Eltonie Johnie czytaj w Spider's Web: