Netflix: premiery na 2025 rok. Te polskie filmy i seriale będziemy oglądać

Nadszedł już ten czas w roku, w którym Netflix planuje nam nadchodzące miesiące. Właśnie bowiem uchylił rąbka tajemnicy i zapowiedział filmy i seriale, jakie pojawią się na platformie w najbliższej przyszłości. Jak zwykle szykuje się mnóstwo globalnych hitów, ale nie zabraknie też tytułów lokalnych. One też oczywiście mają szansę stać się globalnymi hitami, ale tworzone są przede wszystkim z myślą o mieszkańcach danego kraju. Co serwis przygotował dla Polski?

Nadchodzi polska edycja "Rhytm + Flow" - muzycznego talent show, którego celem jest wyłowienie talentów rapowych. W różnych częściach kraju szukali ich Bedoes 2115, DZIARMA i Sokół. Wybrani przez nich uczestnicy brali potem udział w specjalnych bitwach, tworzyli własne teledyski i współpracowali z największymi artystami naszego kraju.

Polska domagała się 2. sezonu "1670", więc Polska dostanie 2. sezon "1670". To przykład rodzimego serialu Netfliksa, który może i nie podbił serc globalnej publiczności, ale w naszym kraju cieszył się taką popularnością, że platforma postanowiła go kontynuować. Jeszcze w tym roku dostaniemy kolejne perypetie naszego ulubionego Jana Pawła, jego rodziny i innych mieszkańców Adamczychy.

To na pewno będzie hit. Skąd to wiemy? Przecież za "Heweliusza" odpowiada Jan Holoubek - twórca "Rojsta", którego wszystkie trzy odsłony cieszyły się ogromną popularnością wśród użytkowników Netfliksa. Tym razem opowiada on o katastrofie polskiego promu. Szykuję się więc wciągające widowisko.

Ależ to będzie zastrzyk adrenaliny. Mateusz Damięcki powraca do roli Goldena, aby ponownie skopać widzom tyłki. Szykujcie się na mocne uderzenie, bo wszystko wskazuje na to, że ta kontynuacja opowieści o kibolach rozłoży was na łopatki.

Więcej o polskich tytułach na Netfliksie poczytasz na Spider's Web: