Nowy dreszczowiec z gwiazdą Yellowstone paraliżuje użytkowników Prime Video

Zestawienie najpopularniejszych tytułów dostępnych na platformie wciąż należy oczywiście do "Reachera", który niedawno powrócił z 3. sezonem. Serialowa adaptacja prozy Lee Childa jedynie na chwilę opuściła szczyt topki Prime Video na rzecz polskiego "Diabła". Spadła nawet nie na drugą pozycję, tylko na najniższy stopień podium. Bo w minionych dniach dosłownie przez moment tuż za polskich akcyjniakiem znalazł się "Paraliż".

"Paraliż" opowiada historię pogrążonej w żałobie Iris, która szuka ukojenia w pobliskim lesie. Tam trafia na tajemniczego nieznajomego. Mężczyzna wstrzykuje jej środek paraliżujący. Kobieta ma jedynie 20 minut na ucieczkę i znalezienie schronienia, a z każdą chwilą jej ciało coraz bardziej się poddaje. Dzięki temu dostajemy pełnokrwisty thriller survivalowy. O odpowiedni poziom napięcia dba wcielająca się w główną bohaterkę Kelsey Asbille, znana przede wszystkim z roli Moniki Dutton w "Yellowstone".

"Paraliż" ze sporym poślizgiem wpadł do polskiego streamingu. Prawa do jego dystrybucji w wielu innych krajach posiada Netflix, gdzie dreszczowiec trafił jeszcze w październiku zeszłego roku. Już wtedy z entuzjazmem podeszli do niego krytycy. Obecnie film cieszy się 73 proc. pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes.

"Paraliż" spodobał się również widzom. Wskazują na to wpisy użytkowników Netfliksa w mediach społecznościowych, gdzie możemy przeczytać m.in., że jest to film "intensywny i zdecydowanie zapierający dech w piersiach".