"Przełom" to serial na faktach? Podwójne morderstwo z produkcji Netfliksa wydarzyło się naprawdę

W październiku 2004 r. spokój szwedzkiego miasteczka Linköping zostaje zaburzony, kiedy dochodzi do niezrozumiałego podwójnego morderstwa - 8-letni Adnan (Marley Norstad) zostaje pchnięty nożem w drodze do szkoły. Kiedy na miejscu zdarzenia zjawia się 56-letnia Gunilla (Anna Azcarate), sprawca atakuje również ją, wskutek czego kobieta umiera. Śledztwo prowadzi detektyw John Sudin (Peter Eggers), który z każdym kolejnym dniem czuje, że oddala się od rozwiązania zagadkowej śmierci.

Fabuła miniserialu Netfliksa jest oparta na faktach - reżyserka Lisa Siwe inspirowała się prawdziwą historią szczegółowo opisaną w reportażu "The Breakthrough: How the Genealogist Solved the Double Murder in Linköping" autorstwa Anny Bodin. Chociaż historia została nieco ubarwiona, postaci oparte są na prawdziwych osobach.

W 2004 r. w szwedzkim miasteczku Linköping doszło do tragedii - 19 października 8-letni Mohammed Ammouri i 56-letnia Anna-Lena Svensson zostali zadźgani na śmierć przy Åsgatan. Choć początkowo próbowano wytropić sprawcę, śledztwo stanęło w martwym punkcie - z braku podejrzanych sprawa ucichła aż na 16 lat.

Po niemal dwóch dekadach dochodzenie zostało wznowione - pojawiły się bowiem możliwości w związku z zastosowaniem nowej techniki badania DNA, dzięki czemu można było pod tym względem zbadać zabezpieczone w toku śledztwa narzędzia zbrodni oraz czapkę zabójcy. Wyniki jasno wskazywały, że sprawcą był pochodzący z Europy Północnej blondyn, który w czasie morderstwa korzystał z woreczków nikotynowych. Policja oszacowała wiek podejrzanego na około 20 lat.

W 2010 r. opublikowano portret podejrzanego - szkic został wyemitowany w programie kryminalnym SVT Veckans brott w rocznicę tragedii, 19 października - i przez kolejne lata śledczy próbowali doprowadzić sprawę do końca. Niestety bezskutecznie. Nadzieja pojawiła się dopiero w 2018 r., kiedy policja ujawniła drugi szkic podejrzanego, który został sporządzony na podstawie jego profilu DNA. Dzięki technice, która notabene została przetestowana po raz pierwszy właśnie w Szwecji, do funkcjonariuszy zaczęły napływać nowe wskazówki. Nie doprowadziły one jednak do aresztowania.

9 czerwca 2020 r. dzięki trafień w bazie danych DNA, policja zatrzymała 37-letniego Daniela Nyqvista. W dotarciu do podejrzanego pomógł zawodowy naukowiec zajmujący się badaniem historii DNA przodków, Peter Sjölund, który pomógł odnaleźć drzewo genealogiczne mordercy. Początkowo aresztowany został również brat Nyqvista, ale po dokładnym przeanalizowaniu wyników wyszedł na wolność. Zaraz po zatrzymaniu Daniela Nyqvista wykonano mu test DNA, który wykazał stuprocentową zgodność z DNA z miejsca zbrodni. Mimo to Nyqvist, nie czekając na wyniki, przyznał się do podwójnych morderstw tego samego dnia, zaraz po aresztowaniu.

Proces Nyqvist odbył się 1 października 2020 r. Mężczyzna przyznał przed obliczem sądu, że do morderstwa sprowokowały go głosy, które mówiły mu, że musi kogoś zabić. Najpierw dźgnął nożem Mohammeda Ammoura, a kiedy Anna-Lena przypadkiem zjawiła się na miejscu zbrodni, ona również została zaatakowana i zadźgana na śmierć. Daniel Nyqvist został uznany za winnego, a sąd skazał go na bezterminową opiekę psychiatryczną. Sprawca został również zobowiązany do zapłacenia rodzinie zamordowanego 8-latka 350 000 koron szwedzkich (około 130 tys. zł) i 1,4 mln koron szwedzkich (około 520 tys. zł) państwu szwedzkiemu. Rodzina Anny-Leny nie domagała się żadnego odszkodowania. Śledztwo w sprawie podwójnego morderstwa w Linköping jest drugim co do wielkości w historii Szwecji, zaraz po dochodzeniu w sprawie zabójstwa premiera Olofa Palmego.

O produkcjach na faktach czytaj w Spider's Web: