Tu króluje Piotr Fronczewski. Tajemnicze miejsce z serialu „Rojst” było grane przez dwa budynki
Hotel Centrum przewija się przez dwa sezony „Rojsta”. Jest jak kapsuła czasu, w której od czasów PRL do końcówki lat 90 za wiele się nie zmieniło – z muzyką włącznie. To właśnie tym miejscem zarządza szara eminencja grana przez Piotra Fronczewskiego. Ustaliliśmy, gdzie się znajduje.
Hotel może i nie jest tak przeklęty jak las na Grontach lub nawiedzony niczym gmach z „Lśnienia”, ale jest świadkiem wielu ważnych wydarzeń. Mają w nim miejsce istotne dla fabuły rozmowy, przełomy w śledztwach, romanse, a obok nawet i porwania. Wszystko to pod czujnym okiem enigmatycznego kierownika (Piotr Fronczewski), którego styl zarządzania i pozycja jakby nie zmieniły się od epoki słusznie minionej.
Hotel jest połączonym z klubem nocnym, na parkiecie potańczymy do muzyki z lat 80., a na rurach wiją się striptizerki, a u barmana za opłatą możemy dowiedzieć się wszystkiego, co na mieście piszczy. Ta specyficzna miejscówka istnieje tylko serialu, ale sam obiekt możemy odwiedzić w realu. Przynajmniej ten z drugiego sezonu.
W 1. sezonie „Rojsta” zdjęcia powstawały w Hotelu Silesia. Obiekt został zburzony.
Jednak nie na potrzeby serialu, spokojnie. Orbisowski hotel przy ulicy Piotra Skargi 2 w Katowicach zaczął przyjmować pierwszych gości w 1971 roku. Charakterystyczny neon był umieszczony na szczycie 10-kondygnacyjnego budynku. Poniżej zdjęcie niedługo przed wyburzeniem w 2019 roku.
W czasach PRL to była naprawdę „Ameryka”: ponad 260 miejsc noclegowych, 360 pracowników, na dole liczne punkty usługowe. Część gastronomiczną, wyposażoną w urządzenia z Włoch, zaprojektował Stefan Sienicki, a oprawę plastyczną pomieszczeń wykonali artyści z Pracowni Sztuk Plastycznych. Pokoje były wyposażone w meble z mahoniu, radia i telefony, a na ścianach zawieszono dzieła sztuki. Pełen luksus.
W hotelu od 2006 roku hulał wiatr i w końcu został zburzony. Obecnie jest tam wielka dziura w ziemi. Chwilę wcześniej twórcom pierwszego sezonu „Rojsta” (2018 rok) udało się nakręcić zdjęcia do swoich odcinków. W miejscu hotelu Silesia powstanie kompleks hotelowo-biurowy Nova Silesia.
W „Rojst '97” zagrał inny budynek z tego samego miasta: Hotel Katowice.
Jeżeli nie jesteśmy miłośnikami katowickiej architektury i skupialiśmy się na akcji i dialogach, to raczej nie zauważyliśmy, że zdjęcia hotelu Centrum powstawały w innym miejscu. W biurze prasowym Netfliksa potwierdziłem, że były po prostu kręcone w 3-gwiazdkowym hotelu Katowice.
Gmach przy alei Korfantego 9 ma już ponad pół wieku na karku – został otwarty w 1965 roku w ramach przebudowy śródmieścia Katowic. Rzut beretem, kilka lat później powstał właśnie hotel Silesia. Hotel Katowice wkrótce przejdzie gruntowną modernizację, więc to ostatni dzwonek dla filmowców, którzy szukają retro wnętrz bez potrzeby ingerencji w scenografię.
Serial głównie wrzuca nas do środka hotelu, ale często oglądamy też panoramę Katowic – neon na hotelu został oczywiście podmieniony w postprodukcji, ale zdjęcia elewacji w ciągu dnia z „Rojst '97” pochodzą najwyraźniej z archiwum pierwszego sezonu i hotelu Silesia. Wnętrza w kontynuacji nakręcono już w samym hotelu Katowice.
To kolejny przykład tego jak twórcy manewrują różnymi planami i lokalizacjami (głównie na Śląsku i w Warszawie), by stworzyć jedno, zupełnie fikcyjne miasto w serialu „Rojst”. Niby jest położone w południowo-zachodniej Polsce, ale tak naprawdę zajmuje pół kraju.
* zdjęcie główne: kadr z serialu „Rojst '97”
